Rodział1

8 2 0
                                    

Hej mamo hej tato wróciłam,aha jec te kanapki z wczoraj.Nie Mam ochoty, pójdę do swojego pokoju.Co by tu porobić rozmyślałam i rozmyślałam nic żadnego pomysłu.A może...nie to za nudne...wiem!!! Choćmy na dwór . Zeszłam na duł żeby wziąść kalosze, kurtkę ( bo jest zimno), i mojego psa odrazu wyprowadzę go  miał na imię toffie . Spacerowaliśmy w parku w wzdłuż  alejek ja podskakiwałam rytmicznie a toffie biegł za mną.Poszłam też do piekarni po świerze kanapki , a potem poszłam po chrupki dla toffiego.Wruciłam do domu wykończona opadłam na łóżko jak olbrzym. Ale nie mogłam odrazu iść spać obowiązki czekają , muszę pozmywać, zjeść kolację,wywiesić pranie. 3 godz póżniej mogłam iść spać była godz 23.00 . Moi rodzice nadal siedzieli w różnych papierach, dokumentach i innych spraw . Mamo!!!! Tato!!!!będzie przytulas ??? Kotku teraz nie mogę!!! Może jutro. Jak zawsze tylko praca praca i praca...

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 19, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Ocal nasWhere stories live. Discover now