Hej! Mam na imię Ania. Mam 16 lat. Chodzę do 1 klasy liceum. Typowa dziewczyna ciemne włosy, 160cm wzrostu, styl "tumblr". Mam cudownego chłopaka Mateusza. Wszystko było ok dopuki nie zauważylam u niego poważnych zmian. Chodził wcześniej spać choć ciągle był nie wyspany, był blady, często lała mu się krew z nosa, nie ćwiczył na w-f. Pytałam się go co mu jest ale on jak to on mówił że jest ok i żebym się nie przejmowała ( z natury wszystkim się przejmuje). A wiec pewnego dnia zaprosił mnie do siebie. Pojechał po pizze a ja zostałam w domu wraz z jego rodzicami. Zeszłam na dół porozmawiać jak zawsze ( takie ploteczki : jak tam u cb itp.). Ale tym razem tak nie było gdy byłam już na dole z podniesionym głosem powiedziałam:
Co mu jest!
Zmęczeni rodzice Matiego prawie płacząc zaczęli opowiadać. Aż wreszcie dowiedziałam się co krył mój chłopak przez prawie pół roku.