3

2.8K 42 36
                                    

Drrr drrr drrr

-Renee!! Wstawaj bo spóźniszsię do szkoły-Krzyczała moja ''kochana'' mama z kuchni w którejna pewno siedzi już od dłuższego czasu.

A może zacznijmy od tego że się przedstawię jestem Renee Light i mam 16 lat. Wiem moje imię i nazwisko nie jest polskie ale to zasługa mojego taty który pochodzi z Londynu, ogólnie mój tata poznał moją mamę gdy miał 20 lat a moja mama 17 i wyglądało to tak że moja mama pojechała do swojej rodziny na wakacje do Londynu. Kuzyn mojej mamy czyli mój wujek Louis poznał moją mame Victorię z moim tatą Thomson'em i wyszło to tak że znali się tam może miesiąc z kawałkiem i poszli ze sobą do łóżka oczywiście ich nieuwaga skutkowała tym że moja mama zaszła w ciążę ze mną. No i tak to się potoczyło że urodziłam się, a moi rodzice się pobrali i wyprowadzili do Polski dokładnie do Krakowa. Dobrze a teraz może wróćmy do teraźniejszości.

-Już wstaje, nie drzyj się tak!-Odkrzyknełam i podniosłam swoją leniwą dupe ze swojego mega lóżka. Podeszłam do szafy i wyjełam z niej czystą bieliznę i zwykły żółty t-shirt z małym logiem „The North Face'' na piersi, do tego moje ulubione boyfrendy z dziurami. Po wybraniu moje ''OUTFIT OF THE DAY'' poszłam do łazienki w której się umyłam, wyszczotkowałam zęby,ubrałam się i pomalowałam. Po zrobieniu tych czynności schowałam do plecaka zeszyty na dziś i zeszłam z nim na dół. Zjadłam szybko śniadanie iż ponieważ miałam mało czasu, po zjedzeniu posiłku szybko wyszłam na korytarz i ubrałam moje kochane ''Vans'y old skool'' po ich ubraniu wybiegłam z domu nawet się nie żegnając.

Po dotarciu do szkoły szybko udałam się pod klasę matematyczną obok niej czekała na mnie moja najlepsza przyjaciółka Natalia.

-Hej kochana- Powiedziałam po podejściu do niej, po powiedzenia tego pocałowałam ją w policzek.

-Cześć

-Co tam?

-Szczerze to nic a u ciebie?

-Spotykam się dziś z Jankiem-Powiedziałam uśmiechnięta

-Żartujesz?

-Nie.-Zaczęłyśmy piszczeć, ludzie na korytarzu dziwnie się na nas patrzyli.

-O której? Gdzie? Bedziecie razem? O matko boska zazdroszczę.-Zaczęła gadać jak najęta

-Natalie! Uspokój się idę się tylko z nim spotkać a nie odrazu wychodzić za maż.-Na swoją wypowiedź zaczęłam się śmiać na co Natalie mi zawtórowała.

-Dobra, dobra ale i tak masz mi potem wszystko powiedzieć jak naspowiedzi.-Zaśmiała się a ja razem z nią. W tej chwili zadzwonił dzwonek i weszłyśmy do klasy i usiadłyśmy na swoim stałym miejscu czyli na samym końcu. Po siódmej lekcji (MA ONA OSIEM LEKCJI CODZIENNIE~ TAK DLA Wyjaśnienia) na przerwie postanowiłam napisać do Janka gdzie się spotykamy.

INSTAGRAM:

PRIV:NieDlaCiebie~Janekoficjalnie

NieDlaCiebie: Hey Janek to gdzie się spotykamy?

Janekoficjalnie: Hej, nie wiem a tak w ogóle to gdzie jesteś?Bo jak coś to mógłbym po ciebie wpaść i byśmy pojechali do jakiejś restauracji na obiad, co o tym sądzisz????

NieDlaCiebie: Jestem jeszcze w szkole bo mam osiem lekcji. No mogłobybyć spoko.

Janekoficjalnie:Podaj adres szkoły i napisz o której mam być.

NieDlaCiebie: Szkoła ****** możesz być o 15:00

Janekoficjalnie: Będę stał przed drzwiami.

NieDlaCiebie: Dobra to do zobaczenia za 45 min

Janekoficjalnie: Do zobaczenia

45 min później

Instagram🖕|| Jan-rapowanie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz