Anithilantus - Zwierzęcy Strażnik

Prolog

       W małej wiosce zwanej Kukwira Mvara ( tłum. z j. shona Zburzone Wody) ,znajdującej się blisko wodospadu Nathilos na cześć bogini wody mieszkał klan Sapientiae (łac. mądrość), który wywodził się z niezwykłej mądrości na temat otaczającego ich świata. Byli bardziej rozwinięci gospodarczo, jak i naukowo od swoich sąsiadów. W czasie kwitnącej wiośnie zesłanej przez boga Fonsa miało się odbyć wybieranie następcy wybrańca i właściciela naszyjnika Anithilantus.

    Według legendy bóg Animalitos stworzył naszyjnik, który miał być pośrednikiem między ludźmi, a zwierzętami. Osoba dzierżąca tak wielki dar miała za zadanie chronić zwierzęta przed złem jaki nosił świat. Otóż Animalitos miał brata boga żywiołu Ontariona - uważał, że na świecie powinni tylko żyć ludzie i rośliny, a inne stworzenia tylko by przeszkadzały - co było oczywistą bujdą, więc rozpętała się wojna. Ontarion był potężniejszy, panował nad żywiołami, a Animalitos nad zwierzętami. Jednak wielki bóg, opiekun i stworzyciel ludzi i świata Grandor kazał zaprzestać wojny, choć tak się stało po wojnie ani śladu, Animalitos bojąc się stworzył naszyjnik i każdy wybrany przez niego człowiek dostawał moc.

    Każdy urodzony noworodek urodzony przed nadejściem wiosny, miał zostać wskazany na wybrańca. Każda rodzicielka, której dziecię spełniało tą zasadę położyła na rozsypanym przez kwiaty dywanie i wszyscy czekali, aż promyk światła wybierze. Niestety żadne dziecko nie zostało wybrane, najwięksi myśliciele wioski przez długie miesiące główkowali na tym co poszło nie. Przecież mieli tyle znaków, że właśnie u nich zostanie wybrany Anithil*, a jednak nic się nie udało. Po roku ludzie zwątpili i uznali, że to było kłamstwo i to nie u nich miał się urodzić wybraniec.

    Trzy wiosny później kobieta - żona najważniejszego w klanie urodziła bliźnięta. Ludzie uznali, że to dar od bogini Umtanino, która była patronką ciąż i porodów. Nigdy w wiosce nie urodzono więcej niż jedno dziecko, więc ludzie złożyli pokłon w stronę bogini i zaczęli balować przez 7 nocy i dni. Chłopcy zostali nazwani imionami ojców rodziców, gdyż byli największymi wojownikami jak i myślicielami wszech czasów. Chłopiec o błękitnych oczach i złotych włosach dostał imię Makksor, drugi taki troszkę mniejszy od brata, o zielonych oczach i brązowych włosach, dostał imię Altari. Niestety matka zmarła kilka miesięcy później, została ukąszona przez jadowitego węża, nie udało jej uratować.

    Gdy chłopcy liczyli 8 lat, Makksor jako większy i bardziej silniejszy trenował się od najmłodszych lat na wojownika, najbardziej czcił Ontariona, któremu wierzył, iż zwierzęta niosą tylko śmierć dla roślin jak i ludzi, więc często jak chodził na polowanie wraz z ojcem, zabijał każde spotkane zwierzę, nawet te które nie będą jedli jego ludzie dzisiejszej wieczerzy. Chodził na polowania dla treningu jak i zemsty. Drugi - Altari, różniący się od brata, kochał każde zwierzę i uczył się na ich temat wszystkiego co ludzie się dowiedzieli. Sam nawet czasem szedł dalej w las i jak spotkał nowy gatunek nieznany mu ,opisywał go. Nie lubił chodzić na polowania, ale pewnego dnia zmuszony przez ojca, ulegając mu poszedł z nim i bratem do lasu. Nie czuł się przyjemnie, gdyż tego nie lubił wolał siedzieć przy książkach, lecz gdy ojciec kazał mu iść z Makksorem, zobaczył na własne oczy niedźwiedzia. Niedźwiedzie czujące zagrożenie atakują, ten jednak zaczął uciekać. Makksor pobiegł za nim, Altari nie zrozumiawszy zachowanie brata pobiegł za nim. Niedźwiedź pobiegł w złą stronę i udał się do wąwozu, gdzie zatrzymał się przed wielką ścianą, która uniemożliwiła mu ucieczkę. Gdy obaj chłopcy tam dotarli, niedźwiedź, który z bliska było można zobaczyć, że już jest naprawdę stary. Ze strachem w oczach patrzył na swoich przyszłych zabójców. Makksor wyjął miecz ze skórzanej pochwy i zaczął podchodzić do zwierzęcia. Chłopak podniósł broń wysoko i kiedy już ostrze było blisko, jego brat Altari stanął między nim, a zwierzęciem przyjmując cios. Krwawiący i leżący na ziemi pół-przytomny chłopak spojrzał to na niedźwiedzia, to na brata. Niedźwiedź uciekł, gdy Makksor wyrzucił broń i zaczął pomagać bratu.

   Kilka godzin później nieprzytomny Altari leżał obandażowany w lecznicy, jego stan był jednak krytyczny. Makksor przeklinał w myślach pomysł Altariego i nie mogący patrzeć na niego wyszedł. Gdy już wybijała północ do lecznicy wszedł zakapturzony mężczyzna, wziął chłopaka na ręce i szybko wyszedł. Będąc w jaskini położył go na skórach i uklęknął przy nim. Jego lewa dłoń znalazła się na ranie chłopaka i wypowiedział cicho jedno słowo "Anithilantus", po czym rana zaczęła diametralnie znikać, aż chłopak się wybudził. Zszokowany zaczął oglądać się dookoła, aż jego wzrok skupił się na obcym człowieku. Mężczyzna zdjął kaptur i ukazał swoją twarz - pełną w zmarszczkach, miał siwe włosy i błękitne oczy. Mężczyzna przedstawił się jako Anithil i pokazał naszyjnik. Chłopak nie wierzył, więc Anithis zmienił się w niedźwiedzia, tego samego co uratował Altari.

   Altari został u niego przez 10 lat, szkolony i uczony o naszyjniku, przez wybrańca. Gdy młody osiągnął 18 lat, czas Anithila dobiegał końca. Wierzył, że to Altari jest wybrańcem, więc przekazał mu wszystko co powinien wiedzieć. Przez te 10 lat, chłopak się zmienił stał się silniejszy, umięściony, nawet przystojny. Trzymał mistrza za rękę i kiedy starzec zamknął oczu zmienił się w pył, na łożu został naszyjnik. Altari usłyszał odgłosy zwierząt, żegnających swego przyjaciela jak i obrońce. Gdy to się zmieniło zwierzęta wróciły do swojego życia, a z naszyjnika zniknęły 5 kamieni, które nowy wybraniec miał znaleźć. Dwa główne zaświeciły się, do jaskini wpadł promyk - promyk Animalitosa - wybrał, Altariego. Młody chwycił naszyjnik i go założył. Jego oczy zaświeciły i w przeciągu kilka sekund przemienił się we zwierzęta, które posiada aktualnie, czyli lądowe jak i wodne. Mistrz nie mówił jakie są inne, ale pojawią się na pewno. Gdy skończyła się ceremonia, młody pomodlił się do Animalitosa i wrócił do wioski.

   Tam go ludzie przywitali i świętowali przez 3 dni, Makksor, który był następcą ich ojca, nie był zadowolony z wiadomości, że jego brat jest Anithilem. Jednak obiecał mu, że nie zabije już zwierzęcia, chyba że to będzie na wieczerze. Altari, nie chciał zostać na stałe w wiosce, więc po 3 miesiącach wyruszył w świat, odkrywając nowe zwierzęta jak i szukał kamieni.

   Altari został uznany za najlepszego Anithila i pamięć o nim trwała, aż...

*Anithil - nazwa dla wybrańca.