Love is love // Vkook

Rozdział 1

Bohaterowie :
Jungkook - lat 20, wzrost 179, włosy koloru orzechowego, życzliwy i spokojny
Taehyung - lat 23, wzrost 179, włosy ciemne czekoladowe, energiczny z dość ciężkim charakterem
——————————
Jungkookowi właśnie zaproponowano przyjscie na przesłuchanie związane z nowym filmem kręconym przez jedną z największych wytwórni. Przesłuchanie miało odbyć się następnego dnia. Jungkook miał się tam pojawić by sprawdzono jak rola powinna być mu przydzielona. Był bardzo podekscytowany tym faktem. Lubił podejmować nowe wyzwania w swoim zawodzie aktora. Grał już wcześniej w kilku filmach. Każda z ról jaką odtwarzał była całkowicie inna od pozostałych. Fakt kolejnej niesamowitej przygody sprawiał że chłopak czuł że jego życie ma sens.
Poszedł spać wcześniej z myślą o jutrzejszym castingu, który miał odbyć się o 6 rano.

-Godzina 5 rano następnego dnia-

Jungkooka zbudził alarm który dzień wcześniej ustawił w telefonie. Chłopak wstał, zjadł śniadanie i wziął szybki prysznic. Następnie ubrał kurtkę i buty i chaotycznym krokiem zbiegł schodami do wyjścia z budynku w którym mieszkał. Wsiadł do samochodu i udał się w miejsce w którym miało odbyć się przesłuchanie. Wszedł do budynku w którym było pełno ludzi. Były 3 sale w których odbywały się castingi. Jungkook wszedł do jedej z nich witając się z osobami tam przebywającymi. Dostał do wypełnienia kartę zgłoszeniową oraz kartkę z  numerem. Szybkim krokiem poszedł ustawić się do kolejki. Tuż za nim stanął pewnien chłopak. Był to przystojny, dobrze zbudowany, ciemnooki brunet. Był ubrany w eleganckie ciuchy od znanych projektantów. W ręku trzymał telefon na którym coś sprawdzał. Jego wyraz twarzy mówił dużo o jego osobowości. Był on jakby zdenerwowany i trochę zniecierpliwiony. Wydawał się typem osoby która nie lubi towarzystwa, woli przebywać sama.
Jungkook odwrócił wzrok jeszcze raz w stronę chłopaka, ten jednak tego nie zauważył bo był zajęty telefonem.
- Jeon Jungkook! - ktoś z obsługi wywołał chłopaka by stawił się na scenie castingowej.
Chłopak wszedł do pomieszczenia w którym była scena. Przedstawił się i opowiedział o swoich umiejętnościach aktorskich. Jury było zachwycone młodym aktorem. Postanowili dać mu główną rolę, lecz ten nie wiedział jeszcze jaką postać miałyby odegrać. Nagle do pomieszczenia wszedł drugi chłopak. Był to ten sam brunet który stał w kolejce za Jungkookiem. Przedstawił się. Nazywał się Kim Taehyung. Po tym jak opowiedział o swojej karierze, jury kazało mu zostać i poczekać na werdykt. Obaj chłopcy dostali głowne role. Okazało się że film będzie opowiadał historię dwóch chłopaków którzy zakochali się w sobie i zostali parą łamiąc wszelkie stereotypy. Inaczej - mieli poprostu zagrać gejów. Po usłyszeniu tego chłopcy wyglądali na zszkowanych. Zgodzili się jednak zagrać te role ponieważ jest to ich praca. Nie znali się wcześniej więc to miało oznaczać nową znajomość. Po całej rozmowie z reżyserem filmu i omówieniu całej sprawy, obaj wyszli z pomieszczenia.
- Cześć! Jestem Jeon Jungkook! Jeśli mamy grać razem w tym filmie to warto by było się chociaż poznać haha..
- Witaj! Nie lubię poznawać nowych ludzi - powiedział z grymasem w twarzy brunet- ale jeśli nalegasz.. Jestem Kim Taehyung!
- Miło mi cię poznać! Jutro dostaniemy scenariusze a za tydzień mają się odbyć pierwsze próby kręcenia scen. - powiedział Jungkook - może moglibyśmy się spotkać przed tym i to wszystko obgadać?
- Jeon nie uważasz że lekko przesadzasz? - spytał Taehyung
- Niby czemu?
- To tylko rola którą mamy odegrać. Nasza praca. Ja nie przyszedłem tu po to by nawiązywć przyjaźnie tylko zarobić pieniądze. - powiedział ostrym tonem chłopak
- Taehyung wiem że może ci się to wydawać dziwne ale lubię swoją pracę i każdą rolę przeżywam jakby miało się to dziać naprawdę. Pozatym chciałem tylko omówić szczegóły.
- Dobrze Jungkook. Spotkamy się ale pamiętaj to spotkanie biznesowe a nie nawiązywanie przyjaźni.
- Jasne - odpowiedział chłopak po czym pożegnał się z Kimem i wyszedł.
Cała ta sytuacja wydała się mu trochę niezręczna bo on wcale nie chciał zaprzyjazniac się z brunetem a jedynie porozmawiać. Jednak w jego głowie było milion myśli. A co jeśli podczas kręcenia filmu zbliży się do Taehyunga, stanie się to czymś więcej niż zwykłą znajomością, przecież mają zagrać parę. Chłopak bał się tego że brunet naprawdę się mu spodoba. Nie umiał ukryć w swojej głowie tego że Kim Taehyung jest cholernie przystojny. Od czasu gdy go zobaczył poczuł motyle w brzuchu. Chociaż wcześniej nie podobali mu się chłopcy to teraz się to zmieniło. Wszystko przez ten cholerny casting. Chłopak bał się swoich uczuć. Poprostu czekał na dalszy rozwój wydarzeń.