(Ludzie oczywiście nie słyszą mowy psów )Ej! Halo kto zgasił światło!?
Oo coś widze , o tak! Tak! Widzę , o boże jak jasno
-jak widać nasza psinka urodziła chłopczyka - powiedział weterynarz-
- jak pani go nazwie
-jeszcze nie wiem , ale chyba , chyba tofik - powowiedziała pani
Zaraz ja , ja nazywam sie tofik?
No dobra ale... Zresztą nie ważne.
Rok póżniej
Proszę pani , pani odda mi tą zabawke!
Ja sie tym bawię !!
Oddawaj jestem już duży umiem sie bawić tym jak ty to nazywasz nóż? Czy jakoś tam
- tofik dzisiaj jedziemy do babci jest tam karmel on jest border collie
Mieszkają na farmie będziesz miał co robić
No dobrze moge pojechać
Godzina póżniej
Tofik! Choć wychodzimy z auta , no choć .
No i wtedy zobaczyłem nowe życie , no wtedy po prostu było cudownie ale dobra mowie co było dalej .
- tofik ! Tofik!! Słodziaku ale urosłeś - powiedziała babcia
Babcia przestań nie jestem już malutki tylko mały
- idz bawić się do karmelka na pewno ci coś pokaże
Dobrze ide .
Gdzie ten karmel? No szukam go i szukam . o Jezu jaka wielka ściana a obok!? Co to jest
Dobra może tam wejdę ale ... Dobra ide tam!
Oo Jezu jakie tu błoto jestem cały brudny . aaaa!! Pomocy! Pomocy! Uciekam ! Chalo pomocy!! Co to jest
- to sa konie szybko uciekaj bo cie zdeptaja - nagle przyszedł i powiedział karmel
- ale ale ... Gdzie mam uciekać!!
-no nie wiem Spróbój
- okej !! Jest mam wyszłem ok mam jestem .
To ty jesteś karmel ?
- tak to ja karmel a ty?
- ja jestem tofik. Babcia mówiła
Że mi coś pokażesz
- tak ale teraz jedyne co moge ci pokazać to zachód słońcaNo i tak się to wszystko zaczęło ...