Staw

203 20 0
                                    

Po rodzinkę przyjechała ich krewna z Warszawy.

Ciocia: Właśnie, Ola, tobie dziś myjemy głowę.

Ola: *łapie się za główę* NIE.

Krewna: To jak już do mnie przyjedziecie to pójdziemy nad staw. Pamiętacie - tam gdzie kaczki pływają, bóbr. Pamiętacie bobra?

Ciocia: Złapiemy ją za nogi i wyszorujemy jej głowę.

Ola: Nie!

Krewna: Ale czemu? Bóbr ci włosy uczesze zębami

Ola:

***

Wstawiam to akurat, kiedy pojechali xD

Teksty ze szkoły ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz