Anime- Self shipy

Część 2

Zamówienie dla: @Jelonek13. Życzę miłego czytania

Naomi poznała fioletowowłosych za sprawą swojej przyjaciółki. Hannah uznała bowiem, że dziewczynie i demonicznym sługom, będzie raźniej we czwórkę

Gdy poznała trojaczków, Thompson i Timber od razu ją polubili i zaczęli traktować ją jak przyjaciółkę. Inaczej było w przypadku Canterburego. Chłopak przez pierwsze kilka dni, nie był do niej przekonany, co po krótkim czasie zmieniło się diametralnie. Różowowłosa urzekła go swoim uroczym charakterem jak i wyglądem

Każdego z braci zalewa żądza mordu, gdy widzą jak młody Trancy traktuje obiekt ich westchnień. Wiele razy próbowali się na nim w jakiś sposób zemścić za takie traktowanie dziewczyny 

Wszyscy trzej uważają, że Naomi wygląda cholernie pociągająco w stroju pokojówki, jednak Timber przyznaje to otwarcie i bez skrępowania, co denerwuje pozostałych braci

Czerwonoocy są zazdrośni o różowowłosą. Jeden próbuje wyprzedzić drugiego w wynajdywaniu kolejnych sposobów na pozyskanie względów dziewczyny 

Bracia wiedzą o upodobaniach ich ukochanej, więc Timber zabiera ją niemal codziennie na łąkę pełną fiołków, Thompson prosi ją często aby mu pośpiewała, a Canterbury  podarował jej niegdyś prze słodkie kociątko

Czasem gdy niewiedzą jak przypodobać się obiektowi ich westchnień, proszą Hannah'ę, aby im podpowiedziała. Tak samo jest w przypadku, gdy dziewczyna nie wie jak powinna zachowywać się przy chłopakach w danej sytuacji. Annafellows pomaga jej wtedy najlepiej jak umie

Trojaczki należą raczej do typu zazdrośników, dlatego cieszy ich fakt, że Naomi traktuje Claude'a jak powietrze, a co za tym idzie, nie muszą się bać, iż pajęczy lokaj odbierze im ich największy skarb

Trzeba przyznać, iż ,szczególnie na początku, martwiła ich kwestia masochistycznych upodobań różowowłosej. Z czasem zaczęli się do tego przyzwyczajać, a Thompson nieco wykorzystuje to podczas ich zbliżeń 

Niegdyś bracia mocno pokłócili się o to, który z nich ma największe szanse u Naomi. Postanowili rozstrzygnąć ten spór za pomocą konkursu. Jako, że wiedzieli, iż dziewczyna uwielbia sztukę, zdecydowali o konkursie na rzeźbę, która najbardziej przypadnie ich ukochanej do gustu. Zatem, gdy już wszyscy trzej skończyli swoje prace, poszli zapytać brązowookiej o to, która z rzeźb podoba jej się najbardziej. Ona jednak nie umiała się zdecydować na żadną z nich, a spór chłopaków pozostał nierozstrzygnięty