Artbook [Zamówienia otwarte]

na konkurs 1

(Horror też ma rumieniec ale na zdjęciu nie widać)

Horror x Lux to jest ship wymyślony przeze mnie nazwa się :Horux (wiem głupia nazwa)

nie znajdziecie nic o nim serio szukałam dla pewności

Ten ship mnie zaciekawił bo wymyśliłam go jedząc oliwki a do tego oni nijak do siebie pasują.

HISTORIA Lux i Horrora
Lux i Horror poznali gdy chłopak kuzyna Lux (Goth) oprowadzał ją po różnych AU
i przez przypadek trafili do Horrortale. Wtedy Lux została porwana przez Horrora i jego brata Papajrusa. Gdy zorientowała się co się dzieje, zobaczyła dwa kłócące się szkielety jeden niski a drugi wysoki. Niski miał dziurę w czaszce i był cały w pyle a w ręce miał tasak ociekający krwią a ten wyższy miał wielkie zęby był uwalony posoką a z kręgów na plecach wyrastały kolce też całe z krwi. Udało jej się usłyszeć o czym gadają, przeraziła się i zaczęła płakać.

PERSPEKTYWA HORRORA
Bro z tego nie ma jak zrobić spaghetti zróbmy hot-dogi (nwm jak się pisze)
Pap- spaghetti jest lepsze od tych twoich hot-dogów!!!
-no nie wrzeszcz tak patrz nasze jedzenie płacze.
*podchodzi do Lux*
-nie płacz dopilnuje żebyś nie była spaghetti tylko hot-dogiem *śmieje się jak psychopata*
Lux -*zaczyna bardziej płakać*
Pap-dobra daj ją do piwnicy jutro zdecydujemy co z niej zrobić
-dobra ale na razie masz zakaz chodzenia do piwnicy. Pamiętaj!
Pap-dobra dobra będę pamiętał a teraz daj ją do piwnicy
-dobra chodź za mną i nie rycz
Lux-*trzęsie się że strachu i nie może się ruszyć *
-*bierze Lux za rękę i ciągnie do piwnicy * no weź tak nie rycz dzieciaku
Lux -ja mam imię!!
-mało mnie to obchodzi
W PIWNICY

Lux-gdzie mam spać?
-na ziemi
Lux-a ty?
-w łóżku w pokoju
Lux-ja też chcę spać w łóżku!
-nie
Lux -a czemu nie?!
-bo kurwa tak!!
Lux -proszę *robi słodkie oczka*
-huh. Dobra ale tyko mi nie hałasuj bo Papsa obudzisz a wtedy będzie źle
Lux -a gdzie ty będziesz spał?
-na kanapie. A i jeszcze jedno, jak wstaniesz to nie wychodź z pokoju. JASNE!
Lux - t-tak
-dobra chodź zaprowadzę cię do mojego pokoju
RANO

PERSPEKTYWA LUX
Rano gdy się obudziłam zobaczyłam na szafce nocnej chleb z masłem
Lux (myśli) -miło z jego strony że zrobił mi COKOLWIEK do jedzenia
Horror -*wchodzi do pokoju *nasze jedzonko już wstało *cicho śmieje się pod nosem*
-Z czego się śmiejesz!!?
Horror -z twojego szczęścia
-a co w nim złego!? Głupia kupo kości!
Horror -ej nie tym tonem i mów ciszej bo Paps cię usłyszy a tego nie chcesz.

PERSPEKTYWA HORRORA
kiedy wszedłem do pokoju zobaczyłem że ona nie śpi tylko się na mnie gapi i nad czymś rozmyśla
(pomine tę gadanie z góry)
Horror (myśli) -ona jest nawet słodka jak jest taka zła. Zaraz co jest ze mną nie tak, co z moją głową, ona źle na mnie działa!
Pap-Sans gdzie jest nasz więzień!!!!
-Mówiłem nie złaź do piwnicy no ale nie bo lepiej nie słuchać STARSZEGO brata, TAK!!!!
PAP -ty mi tu nie zmieniaj tematu
-ona jest u mnie ale jeśli się do niej zbliżysz to masz głodówkę więc wynocha z tond teraz!!!!
Lux -*zaczyna się śmiać*
-co cię tak bawi!?
Lux -ty jesteś starszy?!
-jak nie przestaniesz się śmiać to zaraz obrócisz się w proch!!
Lux -c-co c-cię t-tak z-złości*po policzkach Lux zaczęły płynąć małe łezki*
-no weź nie rycz to strasznie wkurza!
Lux -a-ale ja tego nie kontroluje
-co, co ty gadasz? *siada koło Lux na łóżku *
Lux -*łapie Horrora w pasie i się w niego wtula *
-ej co ty robisz!?
Lux -j-ja n-nie wiem
-co to znaczy że nie wiesz!?
Lux -n-no n-nie w-wiem *łzy Lux zrobiły wielką plamę na bluzie Horrora*
-no dobra *przytula Lux i głaszcze ją po głowie przez co zauważa dziurę w jej głowie *ty też masz dziurę w głowie?
Lux -tak a co

(tak mi się przypomniało )

-myślałem że tylko ja mam dziurę w głowie. Od czego ją masz?
Lux -kiedy przyszłam na świat byłam tylko kupkom energii i bez ciała bym umarła, kiedy dostałam ciało zrobiła mi się ta dziura bo energia musiała mieć ujście, a to na mojej głowie to nie włosy tylko ta energia
-*dalej głaszcze Lux po głowie i nad czymś myśli *
Lux -nad czym myślisz?
-co, co tam mówiłaś?
Lux -a nie ważne
-dobra muszę iść
Lux -a mogę puścić z tobą?
-no nie wiem
Lux -Proszę *robi słodkie oczka*
-Nie. Nie mam zamiaru mieć problemów.
Lux -jakich problemów?
-a nie ważne, nie wiem poco ci mówiłem
Lux -powiedz proszę
-no nie ważne
Lux -zabierz mnie ze sobą
-Jezu a jak nie to co mi zrobisz
Lux -zniszczę ci pokój
-na pewno ci się uda *zaczyna się śmiać*
Lux -no to patrz
I wtedy Lux zaczęła niszczyć co wpadło w jej małe zgrabne ręce i zniszczyła komodę, pościel, parę ubrań, tasak, lampę itd.
-dobra dobra możesz iść tylko przestań w końcu
Lux -okej*przestaje niszczeć i robi niewinną minke *to gdzie idziemy?
-no do mojej pracy.
Lux -a gdzie dokładnie?
-do Nightmara
Lux-do wujka?
-zaraz co!?
Lux -Nightmerr to mój wujek
-ale się wkopałem
Lux -co ty robisz w pracy u wujka?
-muszę wykonywać jego rozkazy
NA MIEJSCU
Horror prowadzi Lux do NM żeby nie było afery. Po drodze spotykają pewną kupę GÓWNA zwaną Lust i jak na złość zaczął flirtować z Lux najpierw Horror miał to gdzieś ale gdy ten chciał ją pocałować stracił cierpliwość i mu wpierdolił. Lux zdezorientowana gdzieś pobiegła i się zgubiła, kiedy próbowała znaleźć Horrora natrafiła na wielkie drzwi i stwierdziła że tam wejdzie. Gdy tam weszła drzwi same się zamknęły i widziała tylko ciemności i wtedy została złapana przez macki i mocno ściśnięta. W pewnym momencie poczuła jak coś jej pęka i zaczęła krzyczeć i płakać z bulu wtedy macki się rozluźniły i zaczęły ją przyciągać.
??? -Witaj Lux, co tu robisz?
-kim jesteś, czego chcesz!? *krzyczałam z łzami w oczach lecz on mi nie odpowiadał *
??? -jak to nie poznajesz mnie, przecież to ja NM
- ale jak przecież ty nie masz Maciek?!
NM-a no tak ty znasz moją dobrą wersje
-o co chodzi z tymi wersjami, czemu nie chcesz mnie puścić, co się z tobą stało?!
NM-biedna mała głupiutka Lux. Nigdy nie słyszałaś o tym że mam złą i dobrą formę a to szkoda bo już nic nie usły-I nagle przerwał tak jakby się coś stało i wtedy zobaczyłam Horrora odcinającego jedną z trzymających mnie macek
NM-AAAAAAAAAAAAA!!!!! CO TY ROBISZ, POJEBAŁO CIĘ CZY CO?!
Horror -zostaw ją to jest członek twojej rodziny JEŁOPIE!!!

CHWILĘ PÓŹNIEJ
NM-*puszcza Lux która upada na ziemię z hukiem*
-Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa!! Ja nie czuje nóg!! *płacze i trzęsie się z strachu przed NM *
Horror -no nie, nie mów że uszkodziłeś jej kręgosłup
NM -a jak tak to co mi zrobisz
-*czołga się do Horrora i chowa się za niego *
Horror -*odwraca się i bierze Lux na ręce *co ty zrobiłeś!?
NM-heh. Co ja zrobiłem to jest twoja wina!!!! Jełopie ona generuje pozytywne emocje one mnie ranią!!!
Horror -ALE TO NIE ZMIENIA FAKTU ŻE TO JEST TWOJA RODZINA!!!!!!!!
-*Wtula się w Horrora* co mi jest?
-nic, spokojnie będzie wszystko okej. Patrzyłam się na niego ale czułam że coś jest nie tak nagle straciłam przytomność

PARĘ GODZIN PÓŹNIEJ
Ocknęłam się na czyimś łóżku, kiedy chciałam z niego zejść zorientowałam się że nie mam czucia w nogach. Nagle do pokoju wszedł Horror z jakimi tabletkami .Myślałam że mi zaraza da truciznę ale to były leki przeciw bólowe miałam je wziąć ale nie chciałam ich brać z strachu ale wzięłam gdy nagle zaczął mnie boleć kręgosłup więc je wzięłam. I tak przez jakieś 2/3 tygodnie.
Raz Horror przysłał do mnie Ripera dla żartu ale dla mnie to nie było śmieszne i przez niego prawie serio bym zeszła na zawał ale Riper przyszedł powiedzieć mi o ślubie Gotha i Palette. Wtedy się uspokoiłam I zalałam Ripera falą pytań na temat taty, mamy, Palette, Gotha i innych.
(nie mam weny)

Pół roku później

Ja i Horror się przyjaźnimy ale Horror się zaczął strasznie dziwne zachowywać strasznie się przy mnie rumieni i zaczyna bełkotać potem okazało się że on mnie kocha i zostaliśmy parą mimo nie zgody mojej mamy (Dreama). Minęły jakieś trzy miesiące od naszego ślubu i strasznie się cieszymy bo okazało się że jestem w ciąży i nie możemy się doczekać aż urodzi się nasza córeczka jej imię to Redstar.

no to chyba koniec

OZNACZAM:FokriLove

niech ktoś mi powie co mogę poprawić i czy mogę pisać książkę jak tak to jakom.