(Klara)
Byłam bardzo podekscytowana wyjazdem do Polski. Nie widziałam się z moją rodziną od prawie 2 lat.. Na kilkanaście godzin przed wylotem spakowałam wszystkie potrzebne mi rzeczy. A że wyjeżdżamy na prawie 2 miesiące, to ,,kilka” tych rzeczy trzeba było zabrać, przede wszystkim ubrania i kosmetyki.(Patryk)
Cieszyłem się na lot. Od dawna nie byłem w Polsce, więc dla mnie to duże przeżycie. Podobno Klara zaplanowała już jakieś atrakcje.
- ,,Super, przynajmniej nie będzie nudno” – myślałem, pakując kolejne rzeczy do walizki.
Było już późno, dlatego wziąłem prysznic i poszedłem spać, bo musieliśmy wcześnie wstać i jechać na lotnisko.
Kilka godzin później obudziliśmy się, zjedliśmy śniadanie i ruszyliśmy w stronę lotniska. Tak wszystkie formalności, odprawy itp itd.. Ogólnie nic ciekawego.
Po zajęciu wyznaczonego miejsca w samolocie i wystartowaniu czekała nas dłuuuuga droga. Dlatego postanowiłem uciąć sobie drzemkę.
(Lotnisko w Polsce)
Na lotnisku czekali już ciocia i wujek. Przywitaliśmy się i ruszyliśmy do domu. I tak minął dzień.
Następnego dnia przy śniadaniu ciocia Jola zaproponowała, żebyśmy poszli na basen. Ja bez większego zastanowienia zgodziłem się, przygotowałem sobie kąpielówki, ręcznik i poszliśmy. (Basen był blisko, więc z buta )
Po powrocie z basenu odpoczywaliśmy i tak minął drugi dzień. Niby nic nadzwyczajnego, ale podobały mi się takie wakacje
CZYTASZ
Cofnąć czas
Teen FictionHistoria zwykłej dziewczyny, której życie zmieniło się koszmar w ciągu kilku sekund.