14

1.9K 200 50
                                    

Taeyong

Serio? Nie chciałabyś może wpaść posłuchać mnie i chłopaków?

Soo-young

Wiesz, teraz nie mogę :( Jeśli nie napiszę artykułu to szefowa mnie wyleje.

Taeyong

Jasne, rozumiem. Ale następnym razem masz przyjść!

Soo-young

Postaram się ;)

~~~

Zaczynam się bardzo głupio czuć, że nie mogę mu teraz powiedzieć prawdy. Mogłem słuchać Doyounga i skończyć to na samym początku. Teraz nie mogę. Sam zacząłem coś do niego czuć. Niby znamy się tylko z wiadomości, ale jest tak czarujący, że nie mogę się powstrzymać przed jego urokiem osobistym. Moje rozmyślania przerwały oklaski przed występem jego kapeli. Przed wykonaniem piosenki jeszcze jako prawdopodobnie lider, powiedział:

— Witajcie! Nazywam się Taeyong i jestem basistą, na klawiszach gra Mark, a perkusją zajmuje się Johnny. Razem tworzymy NCT i bardzo się cieszymy, że możemy przed wami wystąpić. – tym razem w całej kawiarni rozległo się bicie brawa.

Kiedy zaczęli, siedziałem oniemiały. Naprawdę mają talent. Parę razy nawet złapałem kontakt wzrokowy z Taeyongiem. Dopiero, kiedy przyjaciel zaczął mnie szturchać, zacząłem coś odbierać. Schylił się żeby powiedzieć mi coś na ucho.

-- To on, prawda? - w odpowiedzi tylko kiwnąłem głową i powiedziałem, żeby nie robił nic głupiego.

Kiedy skończyli, okazało się, że to nie tylko koncert, ale również karaoke dla wszystkich. Na tę wiadomość Doyoung wstał i trzymając mnie za ramię, poprowadził pod scenę. Nie wiedziałem o co mu chodzi. Zaczął z nim rozmawiać. Co się dzieje. Podszedłem nieśmiało bliżej, żeby wiedzieć czy ten głupek nie chce mu nic powiedzieć o moich kłamstwach. Tak się jednak nie stało.

— To jest Jaehyun, mój przyjaciel. – pokazał na mnie, a ja modliłem się żeby się nie wygadał. – Chcielibyśmy zaśpiewać.

A to małpa.

✔ Tinder | NCT's JaeyongOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz