Stałem na peronie 9 3/4 właśnie kończyłem 6 rok w Hogwarcie.
- Do zobaczenia za 2 miesiące huncwoci -krzyknęły lily i Sofia Alicja kilka sekund przed przeteleportowaniem sięJak ja kocham lily. W ciągu roku zbliżyliśmy się do siebie szczególnie po śmierci jej ojca. Wiedziałem ze zobaczymy się owiele szybciej niż 1 września
- To co chlopaki na piwo kremowe- krzyknął syrius
- ja nie mogę - pisnal Peter- muszę lecieć . I przetransportował się . Jakoś dziwnie się od nas oddalił w tym roku
- Ja również lece, dziś pełnia. Ale trzymajcie się za 3 dni wpadne do was - krzyknął i zniknął
- To co rogasiu kiedy impreza
- A tak myślę za będziemy je organizować co 2 tygodnie
- tak rzadko. Dobra ale kogo zapraszamy ?
- wszystkich
***
Lily nie dawała znaku życia przez póltorej miesiąca. Bałem się o nią. Jeśli nie pojawi się w szkole to chyba zwariuję
Chciałem jej szukać lecz rodzice nie pozwalali mi i łapie wychodzić z domu a zapraszać mogliśmy tylko najbliższych przyjaciół. Rodzice coraz częściej mieli pilne wezwania ze nie zwracałem już na to uwagi .
Wysuchiwalem tylko czy nie pojawia się w ich rozmowach nazwisko evans
Bardzo niepokoilem się bo wkoncu ja kochalem. Każdy nieodpowiedziany list bolał jeszcze bardziej. Byliśmy przyjaciółmi więc nie miała powodu by mi nie odpisywać .
Zresztą nie tylko mi. Żaden huncwot ani frank a nawet Alicja nie otrzymywali listów od Lily i Sofii i chyba każdy się o nie martwil.
2 tygodnie przed rozpoczęciem roku szkolnego dowiedziałem się ze zostałem nietylko ponownie kapitałem zespołu ale i prefektem naczelnym .
Dowiedziałem się tez ze musze zjawić się jutro w hogwarcie aby umówić różne sprawy .
***
Rodzicom nie podobało się to ze musze opuszczać dom
Odprowadzili mnie pod same mury Hogwartu i powiedzieli ze będą tu na mnie czekać
Czułem ze traktują mnie jak bezbronne niemowlę , ale bardziej martwiłem się o lily
***
-Witaj James! - usłyszałem gdy tylko weszlem do gabinetu dyrektora
- dzień dobry
- poczestujesz się dropsem
- nie dziękuję
- wiec usiadz bo mamy do omówienie parę spraw , po pierwsze gratuluję twoich pozycji
po drugie proszę cię abys przez pierwszy tydzień roku szkolnego sam wypełniał obowiązki ponieważ drugi prefekt naczelny jest powaznie ranny w szpitalu mungaZaczęłam się bać bo co jak 2 prefektem naczelnym miałaby być lily.
- kim jest 2 prefekt
- lil - nie dokończyć nawet imienia bo szybko wybiegłem
Nie mogłem wrócić do rodziców bo by mi nie pozwolili przetransportować się do lily
Użyłem jednego z skrótów do hogsmade. Gdy tylko poczułem ze przekroczylem barierę Hogwartu to szybko obkrecilem się i znalazłem się w mungu
Już chciałem się pytać gdzie leży lily lecz zauważyłem zbudowali kolejne piętro " Ofiary ataków smierciozercow " bez zastanowienia wbiegłam do windy i miałem nadzieję ze lily nie będzie na tym piętrze .
Moja nadzieja szybko umarła kiedy zobaczyłem drzwi z karteczką " zagrożenie życia - lily evans , Sofia vidis. Zamarłem
CZYTASZ
Potrzebuje cię, Jily
FanfictionKolejne jily lecz tym razem przeslodzone miłością Wątki wolfstar