Od crusha aż po męża

Rozdział 2

Tego dnia sobota czyli 1 pierwszy dzień weekendu , pomyślała sobie Emma , wiedz odrazu złapała za telefon i zadzwoniła do Maxa . Po 5 sygnałach chłopak w końcu podniósł słuchawkę. Emma powiedziała do niego :
Hej , z tej okazji że dzisiaj jest weekend to zapraszam cię do mnie na 20:30 ok?
Chłopak zgodził się ale w głębi duszy był lekko zaniepokojony faktem że ona pierwsza go zaprosiła do domu .
- Ja chciałem to zrobić pierwszy.
Pomyślał chłopak .
Nadeszła godzina 20:20, chłopak biegł tak szybko ile sił w nogach żeby być punktualnie na czas. W końcu dobiegł energicznie zadzwonił do furtki, Emma odtworzyła jeszcze piękniejsza niż zwykle , mocniejszy makijaż , ładna sukienka koloru morskiego i szpilki. Chłopak aż zaniemówił ale i tak krzyknął
-hejo!!!
Dziewczyna trocha zdziwiona tak spontanicznym odkrzyknęła
-O, hej
Max wszedł do środka a wchodząc pocałował Emme w policzek. Emma aż się zaczerwieniła to było jej marzenie. Po chwili Emma i Max poszli do pokoju Emmy, dziewczyna w zdradziła chłopakowi po co tak naprawdę go zaprosiła:
-z racji tej że jesteśmy razem to zaprosiłam cię tu bo nigdy w życiu się nie całowałam i chciałam to zrobić z tobą w ciszy i spokoju.
Chłopak odpowiedział:
-no w sumie ja też
Przez dobre 5 min. para patrzyła sobie w oczy z miłością ciagle myśląc o pocałunki.Nareszcie Max odważył się i pocałował  Emme. Dziewczyna poczuła się tak jak by spełniło się jej marzenie i właśnie zdarzyła się najpiękniejsza rzecz na świecie. Zapadła cisza , nagle Emma usłyszała skrzypnięcie drzwi , nagle dziewczyna usłyszała głos mamy z dołu: -już jestem Emma, czy Max jest u nas bo to chyba jego buty tu stoją.
Emma odpowiedziała:
- tak Max jest u nas , nie masz nic przeciwko ?
- no pewnie że nie
- chcecie coś do jedzenia
- nie dziękujemy

Ok, to tyle na dziś. Kolejna część już niedługo zapraszam !!!!