Photomodel...

21 1 0
                                    

Budzik. Ohh co za paskudny dźwięk. Sięgam po telefon i patrze, że jest 6:30, więc w sumie mam dużo czasu. Wchodzę na instagrama i go przeglądam. Kocham to robić zawsze znajduje tam super ciuchy. Dziś tak samo. Zakochałam się w szarej bluzie z napisem ,,hate". Potem sobie ją zamówię.

Nie mogę zapomnieć oczywiście o swoich fanach. Mam ich ok. 680k więc, to nawet spora sumka. Odpowiadam na pytania, a potem wstaje z łóżka i idę do łazienki. Słyszę na dole głosy moich rodziców. Kłócą się, ale na mnie nie robi to dużego wrażenia zawsze tak jest, więc przyzwyczaiłam. Pierwsze co robię w łazience to myję twarz i przecieram ja tonikiem. Oh te pryszcze, nienawidzę ich po co one są! Następnie pindrze się do lustra, by poprawić sobie nastrój. Po chwili biore fluid i rozsmarowuje go po twarzy. No już trochę lepiej. Następnie rzęsy i brwi. Jeszcze tylko pomadka i... gotowe. Wchodzę do pokoju i wybieram outffit. Dziś zdecydowałam się na dżinsy z lampasami i żółtą bluzkę. Rozczesuję włosy i schodzą na dół. Jest 7:05. Chcę zrobić sobie zapiekanki ale... Nie mogę bo moja mama zrobiła mi sałatkę. Nienawidzę tego,że wtrąca się w moje życie. Robi to co jej się podoba. Krzyczą do niej:
-Mamo!
- Co?- odpowiada mama
-Czemu zrobiłaś mi sałatkę! Chciałam zapiekanki!
-Córciu, one są takie nie zdrowe. Musisz przecież dbać o figurę. Proszę masz tu sałatkę. Zjedz.
Siadam przygnebiona. Przy okazji pisze do Ameli, mojej przyjaciółki:
-Hej, 7:30 tam gdzie zawsze?
-Spoko :-)

Zbieram się, biore plecak i wychodzę. Widzę, że Ameli stoji już w umówionym miejscu. Witam się z nią i idziemy do szkoły. Ameli to bardzo miła i inteligentna osoba. Posiada szczupłą sylwetkę. Nie sposób nje dostrzec jej długich i lekko pokręconych blond włosów. Ma psa, wabi się Niko. To labrador.

Doszłyśmy do szkoły. Weszliśmy do klasy. No cóż musicieją poznać. Przedstawię kilka z osób.
Mary- ogólnie spoko tylko, niestety zdrada sekrety
Zoe- jakaś opętanana dziewczyna! Ubiera sie jak chłopak. Zachowuje sie jak chłopa. Boże.
Natalie- kujonka
Cloe- beznadziejna osoba, nienawidzę jej. Tona tapety i doczepianych rzęs. Przechwala się. Wszyscy muszą się jej słuchać. Dam wam taki przykład. Jednego dnia kogoś obgaduje, i ta osoba jest oczywiście wściekła, natomiast kiedy Mirandy (jej przyjaciółki) nie ma w pobliżu gada sobie z tamtą osoba która wcześniej obradowała! Jakaś paranoja. Jej Tata to biznesmen, i chyba to jest najgorsze. Myśli, że jak ma takiego Tata to wszystko jej wolno. Nienawidzę jej o pierwszej klasy!
Miranda- przyjaciółka Cloe. Zawsze mówi to co ona. Kiedyś była z niej fajna dziewczyna, a teraz...
Boże jaki ten świat jest głupi!
Axl- mój chłopak. Bardzo to kocham! To super osoba! Zawsze potrafi mi pomóc. Jest kapitanem reprezentacji naszej szkoły. Cloe mi go zazdrości. Na szczęście jej nie kocha i wogule jej nie lubi. Niestety przez to Cloe mi dokucza.

Dobra moja prawie całą klasa już znacie.

Kiedy weszłam, usiadłam w swojej ławce. Podszedł do mnie Axl pocałował na przywitanie. Lubię kiedy to robi. Cieszę się gdy Cloe to widzi. Axl następnie wraca do kolegów A ja mam czas na relację z insta. Ps. Asheyl_photo_model xd
Dzwonek na lekcję. Mamy polski więc baj!

Koniec dzisiejszych lekcji jejj! Nieznosłabym ich dalej. Cloe razem z Mirandą chodziły tylko koło mnie i wyzywały. Powiedziałam im co myślę więc się odczepily (jak na razie) nie jestem jednak z tego zadowolona. Nie lubię być taka w stosunku do innych, lecz tutaj musiałam tak postąpić.
Po szkole razem z Ameli idziemy do mnie. Kupiłyśmy zdrowe ciasteczka fit, bo tylko takie wolno mi jeść w domu. Wchodzimy do domu i... Co widzę! Mamę, która ubiera buty! Nic złego w tym że ubiera buty nie Nie nie xd tylko co ona do mnie mówi:
- Ashely dlaczego nie zadzwoniłaś do mnie i nie powiedziałaś że chcesz zaprosić Ameli.
- bo nigdy tego nie robię- odpowiadam wywracajac oczami
- umówiłam cię na próbę do filmu ,, girls power" masz tam główną rolę!
- dziś przychodzi do mnie Ameli i ja nigdzie nie jadę!!
- Nie! Jedziemy na próbę!
- mam tego dosyć!! Nienawidzę tego że mnie nie informujesz o tych głupich PRÓBACH!
Krzycze i wybieram z domu. Kurde od czego jest telefon od dzwonienia i informowania mnie o PRÓBACH. Ale nie ona ma to w dupie (za przeproszeniem). Zawsze tak jest ja mam koleżankę to ona wymyśla coś żeby mi uprzykszyć życie. Szkoda mi tylko Ameli , która musiała wrócić do domu.
Wsiadlysmy do auta i nieodzywalysmy się przez chwilę. Potem mama do mnie powiedziala:
- zrobiłaś relację na instagrama że jedziesz na próbę? Musisz się przecież tym pochwalić. Główna rola to jednak coś.
Jak to usłyszałam to nie mogłam uwierzyć w to co słyszę. Moja własna matka mówi że mam zrobić relację! Krzyczę do niej:
- Czy ja dobrze słyszę? Ty mi piszesz zrobić relację na instagrama tak o! Po tym co mi zrobiłaś!
- ale co ja Ci zrobiłam. Córciu za tą rolę dają 50 tysięcy! Wiesz że za tą sumę możesz mieć tyle nowych ubrań!
- tobie chodzi tylko o pieniądze! Wiedziałam!
- Nie prawda!
Więcej się do niej nie odezwałam. Byłam wściekła. Kurde jej chodzi tylko i wyłącznie o pieniądze.

Hej!
Dzisiaj aż 836 słów!
To pierwszy rozdział dlatego taki długi.  Kolejne rozdziały będą w środy. 😊

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 02, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Photomodel...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz