Dzisiejsze lekcje zaczynały się na 9:30, postanowiłam więc, wstać o 7:45. Ubrałam się w białe dżinsy i koszulkę z firmy ,, nike " do tego takie same buty i jeszcze bluza. Nie chciałam się spóźnić, wiem ze musze zrobić jak najlepsze wrażenie na uczniach.
Weszłam do szkoły od razu podbiegły do mnie dwie dziewczyny. Uśmiechnięte się przywitały.
- Siemka, jestem Sally.
- o hej a ja Tina.
- Ooo, cześć dziewczyny! Może pokażcie mu gdzie jest szatnia?
- Jasne - odpowiedziała Sally.Sally - zielone oczy, ciemne blond włosy z rozświetlonymi końcówkami. Styl miała podobny do mojego. Tez lubiła nosić dżinsy i różne orginalne bluzki.
Tina - zamiłowana w sporcie, tak bardziej to w piłce nożnej. Niebieskie oczy, jasne włosy - najczęściej związane w kucyk. Styl miała taki średni jak dla mnie. Ubierała się w koszuli sportowe, z krótkimi spodenkami i do tego podkolanówki piłkarskie. Zawsze miała ze sobą piłkę. Chłopcy ja lubili.
Zaczęła się narada. Kiedy weszłam do klasy, Jack który już wcześniej ze mną rozmawiał. Podszedł i zapytał
- Hej Kayla, miała byś może ochotę ze mną usiąść?
- Tak, z chęcią.
Gdy z nim usiadłam, inni chłopaki zapytali mnie dlaczego akurat z nim, a nie którymś z nich.Bardzo mi się podobało w szkole, kończyłam o 16, jednak w szkole była grupka 3 osób która mnie nie lubiła:
• Megan
• Katrin
• Shopie
Były to zdradliwe ponoć przyjaciółki, które uważają się za wyżej położone, nie lubię takich ludzi.
Podeszły do mnie na koniec lekcji i jedna z nich Shopie rzekła
- Ale jesteś głupia, myślisz ze ktoś cię będzie lubił? Haha śmiechu warte.
W trakcie jej mówienia podszedł do mnie chłopak z klasy, nie zapoznalam się nawet z jego imieniem. Wziął mnie za rękę i pociągnął.
- Dla takich suk nie warto -mówiąc to pokazał im środkowy palec.
- Czemu tak zrobiłeś?
- Nie chce aby ktoś cię wzywał.
- Nie wyzywano mnie, a nawet jeśli w taki sposób tego nie załatwisz.
-Chce abyś wiedziała że w tej szkole jest trudno o miano dobrego miejsca. Chciałam pomoc tylko. - smutno powiedział chłopak.
- Oo, to miłe, z twojej strony.
W czasie kiedy przeszły trzy dziewczyny rzekł głośno.
- Na takich dech to może powstać tylko dom dla menela.
One nie odwracając się poszły. A my się zaczęliśmy śmiać.
- tak w ogóle jestem Natan
- ja, Kayla.Po tym wszystkim Natan odoprowadził mnie do domu. Bardzo miły był dla mnie, może to głupie ale chyba coś do niego poczułam.
![](https://img.wattpad.com/cover/120096948-288-k155112.jpg)
CZYTASZ
Jedno Marzenie 🎀
AdventureKylie to bardzo fajna i przyjazna dziewczyna. Jej życie rozwija się przez jednego chłopaka.