nocami zaciskałam zęby na rękach
budziłam się z mokrymi policzkami i wilgotną poduszką
bo byłeś tak blisko
bo ty, najważniejszy byłeś tak blisko
a ja wciąż nie mogłam nawet spojrzeć w twoje piękne oczy
nawet powiedzieć Ci, jak piękny jesteś
jak bardzo mnie ratujesz, codziennie
więc co noc, niemym krzykiem wyrażałam to, jak bardzo Cię kocham
ad
CZYTASZ
prawdziwa ja
Poetry"zakrywaℳ oczy, bo widać w nich piekło" #79 w poezji 30.03.18 #11 w sadness 24.05.18 #9 w sadness 03.06.18