Yoongi obudził się w swoim pokoju. Oczywiście jeszcze w ubraniach z poprzedniej nocy. Nie miał kaca , nic go nie bolało o dziwo czuł się dobrze. Mało pamiętał , ale najważniejsze że w ogóle coś pamiętał. Nadal nie dochodziła do niego ta myśl że najpopularniejszy uczeń w całej szkole można powiedzieć uratował mu dupę i spędził z nim resztę imprezy.
Skąd on mnie znał ? I czemu mi pomógł ? Skąd on się tam wziął ? Nigdy bym nie podejrzewał takiego przykładnego ucznia i wzór do naśladowania o chodzenie na takie imprezy.
Po dłuższej chwil rozmyślań chłopak usiadł na łóżku nie wiedząc co ze sobą zrobić. Podszedł do odtwarzacza i włożył płytę firewalk , oczywiście z najnowszymi piosenkami i też między innymi tymi które grali wczoraj.
Od razu zaczął bujać się w rytm i podśpiewywać. Nie zauważył nawet kiedy wstał z podłogi i tańczył jak oszalały , a bardziej rzucał się po pokoju z radością.
Jego tańce przerwała mu kończąca się piosenka i zaczynająca się ta bardziej spokojna. Min rzucił się na łóżko żeby chwile odsapnąć. Wyciągnął telefon żeby sprawdzić media i natknął się na bardzo ciekawy post.
Jungkook: SUPER IMPREZA
Komentarze
Joung56: Jungguk wyglądasz świetnie
Oh333: Kiedy była impreza ?
Lu7: Czemu nikt nie wiedział o imprezie wtf ?
Byun123588: Co to za chłopak na tym zdjęciu ?
Jong227: To ten min suga czy jak on tam ma ?
Soo00: A nie agust ?
Jong227: Wiem ze min bo chodzę z nim na zajęcia.
Seokjin567: Widzę że się dobrze wczoraj bawiłeś Yoongi. :)
Lu7: Kim jest Yoongi ?
Oh333: Czemu mnie nie było na imprezie ?
Joung56: Ale bym cie brał Jungguk. Jesteś taki cudowny. Odpisz mi w końcu.
AgustD: @ Jungkook przyznaje super było.
Soo00: Mówiłem ze Agust. -.-
Jungkook: @ AgustD trzeba to powtórzyć.COOOO ? Powtórzyć tą imprezę cooo z jungguk'iem cooo? Od kiedy ja mam znajomych w elicie ? Co wtf ? Szkoda ze nie na teraz Jimina mam mu tyle do powiedzenia. Tęsknie za nim tak bardzo...
- YOONGI ! Masz śniadanie ! Pośpiesz się bo zaraz powinieneś być w szkole !- Krzyczała do niego mama tym samym przerywając mu przemyślenia.
Czekaj co ? Jest poniedziałek ?
Spojrzał na zegarek i zobaczył ze jest 7 rano. Wstał szybko z łóżka i podszedł do komody wyciągnął świeże spodnie , bieliznę już miał w ręku koszulkę ale przypomniał sobie o wczorajszej zdobyczy. Zwinnie ubrał wszystko na siebie popryskał perfumami i zszedł na dół do kuchni.
- Gdzie wczoraj byłeś ? Martwiłam się ?- Powiedziała mama.
- Nie ważne... Nic mi nie jest , następnym razem będę odbierać. - Westchnął i usiadł przy stole.
- Twoje ulubione. - Odparła kobieta kładąc na stole omlety. - Tak w ogóle dziś Sanghyeon zawiezie cie do szkoły. Musicie zacząć się jakoś dogadywać w końcu jest moim partnerem.
- Słucham ? Przecież mogę już wyjść i zdążę. Nie każ mi siedzieć z nim w jednym aucie. - Próbował na razie spokojnie coś zdziałać Min.
- Bądź miły. Postaraj się , ja naprawdę chce stworzyć z wami rodzinę. Chce żeby było jak dawniej.- Odparła z przekonaniem i lekko się uśmiechnęła.
- Ale dobrze wiesz że to nigdy nie wróci.- Odwrócił się i już chciał iść.-Postaram się go nie zabić. Zrobię to dla ciebie.- Dodał i poszedł w stronę drzwi.
- Nic nie zjadłeś ! - Krzyknęła za nim mama.
- Zjem jak wrócę ! - Odkrzyknął chłopak i wyszedł z domu.
Chłopak wyszedł z domu i zastał przed nim otwarty ale pusty samochód.
—————
Nie mam weny przepraszam
Nie poprawiłam XD PRZEPRASZAM
CZYTASZ
Strange | Yoonkook |
Fanfiction„Ucieknijmy i zapomnijmy to miejsce" Fluff(!mogą być przekleństwa!);Angst;smut(może;?);AU Jeszcze coś ode mnie autorki. Mocno się czymś zainspirowałam kto będzie wiedział ten wie. Ale odrazu mówię ze przerobiłam trochę (bardzo) tę piękna historie.