To był gdzieś na początek, kiedy Overwatch wszedł na rynek.
Z powodu sporo kontrowersji związane z tym, że niektóre kobiece postacie były idealne (głównie feministki mocno się czepiały tego). Dodając do tego jeszcze szał na na filmy erotyczne z postaciami Overwatch.
Powstał internetowy magazyn Playwatch, która była parodią Playboya. Różnica między tymi magazynami była taka, że oczywiście Playwatch był związany z Overwatchem.
Po bardzo krótkim czasie zyskał sporą popularność.
Blizzard najdłużej właśnie walczył oto by pozbyć się tego magazynu. Głównym powodem dla którego chcieli się pozbyć magazynu było to, że nie chcieli by ich gra kojarzyła się z pornografią i nie zniszczyła wizerunku firmy.
Jednak dopiero po kilku długich miesiącach udało im się pozbyć niechcianego czasopisma.
Do tej pory była to najgłośniejsza sprawa, jak i najdłuższa walka Blizzarda o ochronie gry Overwatch.
Zaś w czasie trwania walki wyszło ponad 20 numerów czasopisma.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
