13 things to do before I die.

1.1

Obudziły mnie drgania telefonu. Wyłączyłam budzik i próbowałam zasnąć. Za chwilę zadzwonił kolejny. Zrobiłam to samo.

- Kiedyś wstać muszę - pomyślałam.

Usiadłam.

Który punkt z listy mam zacząć dzisiaj spełniać ?
Może ten z ciuchami ?
One wprowadzą dużą zmianę.
Pomimo, że to zwykłe kawałki materiału.
Często gdy zmieniasz zawartość szafy zmieniasz zawartość twojego życia.

Wstałam z łóżka i je pościeliłam. Nagle poczułam, że jestem... szczęśliwa ?!?
Od dawna tego nie czułam. Może ta lista sprawi, że będę każdego dnia szczęśliwa ?
Po prostu dzisiaj czułam, że mam po co wstać.

Podeszłam do okna i odsłoniłam zasłony. Następnie udałam się do łazienki umyć zęby i wziąć prysznic.
Gdy zakończyłam obie czynności zastanawiałam się co dzisiaj ubrać. Niestety z moich starych ciuchów nie da się zrobić rewelacji....
Ubrałam się chyba trochę lepiej niż zwykle, ale nie wyglądałam tak jak chce wyglądać. Ostatnio zupełnie nie zwracałam uwagi na to co ubieram. Teraz chcę to zmienić.
Podeszłam do mojej toaletki. Szczerze mówiąc nie korzystam z niej tak jak reszta dziewczyn. Podchodzę, przeczesuje włosy, brwi, rzęsy i nakładam jakąś pomadkę. Tak też zrobiłam tym razem. Gdy spakowałam plecak zeszłam na dół. Moja mama smażyła naleśniki.

- Normalnie najlepsza mama pod słońcem - mówiłam wchodząc do kuchni.

- Z dżemem, serem czy sam ? - spytała obracając naleśnika.

- Z dżemem !!

Zjadłam śniadanie, po czym wyszłam z domu żegnając się z mamą.
Skierowałam się w stronę przystanku autobusowego. Był dzisiaj bardzo ładny dzień. Słońce w końcu przebiło się przez chmury, a ciepławy wiaterek znów zaczął przesuwać liście. 
Gdy podjechał mój autobus zajęłam miejsce, podłączyłam słuchawki do telefonu i puściłam album My Everything Ariany Grande. Pierwsza włączyła się piosenka tytułowa albumu. Już po chwili do moich oczu skierowanych w stronę szyby napłynęły łzy. Czemu ?
Zawsze słuchałam tej piosenki gdy przypominała mi się śmierć ojca. Słuchając tekstu poleciała mi pierwsza łza.

'Wypłakałam wystarczająco łez, by zobaczyć w nich swoje własne odbicie'

To jest zdanie, które mogę swobodnie wypowiadać. W ostatnich latach wypłakałam tysiące łez. Tak kochałam mojego ojca, nigdy na mnie nie krzyczał, zawsze chciał mi pomóc nawet w najdrobniejszych sprawach i najważniejsze : kochał mnie, a ja jego.

Rose, ogarnij się, kto nagle się zaczyna płakać jadąc autobusem ?

Otarłam łzę i zmieniłam piosenkę. Tym razem poleciała Break Free. Znów wysłuchałam się w tekst.

'If you want it, take it'

Tak, ten wers bardziej pasuje do tego dnia.

***

.Dove.

Czemu ona ma znów jakiś problem ?!?

- Odwal się ode mnie Lucy - powiedziałam do niej gdy znów popatrzała na mnie swoim dziwnym spojrzeniem.

Siedziałam na stole, na stołówce wokół mnie siedziała moja ekipa. Nie rozumiem o co znów chodzi tej idiotce. Kiedyś się przyjaźniłyśmy, ale od kiedy zostałam zauważalna w tej szkole  ona zaczęła się ze mną cały czas kłócić. Teraz gdy ona również jest tylko chodzi i patrzy na mnie jak na jakąś wariatkę, mam tego dosyć. No przecież po co ona to robi ?