Ty i Shawn macie kilka miesięcy rozłąki. Chłopak wyjechał w trasę po USA i ciagle ma napięty grafik, wasze strefy czasowe odbiegają od siebie dużą ilością godzin, przez co wasza komunikacja jest utrudniona. W piątek wieczorem znajdujesz trochę czasu dla Shawn'a, wiec dzwonisz do niego. Chłopak odbiera lekko rozespany, mimo to bardzo się cieszy z widoku twojej twarzy.
-Hej Shawn, jak się trzymasz?- Wyszeptałaś przeciągając końcówki słów od zmęczenia.
- A, właśnie wstałem i idę na próbę, wiesz jak to jest w trasie. - Posłał ci zmieszany uśmiech i zamrugał mocniej by oczyścić oczy z ropy.
- No tak, praca.. słuchaj, zastanawiam się kiedy wreszcie się zgadamy, Shawn nasz kontakt się pogarsza, nie chcę cię znów stracić.- Powiedziałaś mocniejszym głosem z nutką niepokoju w nim, po czym podniosłaś wzrok próbując powstrzymać się od płaczu.
- [T.I] wiem, że jest ciężko. Przepraszam
za wpakowanie cię w to całe bagno, proszę daj mi troszkę czasu, a wszystko się ułoży. [T.I] znaczysz dla mnie tak wiele, obiecuję, że jak znowu będziemy razem odpłacę
ci za te wszystkie nieprzespane noce, kocham cię [T.I]- Powiedział jąkając się.
Resztę rozmowy spędziliście w ciszy patrząc sobie nawzajem w oczy.
CZYTASZ
Shawn Mendes Imagines (PL)
FanfictionImaginy mojego autorstwa dotyczące Shawna! Znajdziecie tu urocze jak i zabawne historyjki na poprawę humoru!! ❤️