Nazywam się Tomek i jestem pomidorem. Opowiem wam jak przeżyłem najpiękniejszą miłość mojego życia i również jak ją straciłem. Poznałem ją na targach pewnego słonecznego dnia. Była taka czerwoniutka i pulchniutka. Byłą to miłość od pierwszego wejrzenia. Najpiękniejsze było to że ona odwzajemniła moje uczucia. Nasze życie jest krótkie, więc nazajutrz postanowiłem jej się oświadczyć. Oczywiście przyjęła je. Następnego dnia rano, kiedy obudziłem się, nie było jej przy mnie..mój świat legł w gruzach. Pomyślałem że, kiedy ja smacznie spałem, ją musiał ktoś kupić. Prawdopodobnie skończy jako śniadanie lub zostanie zapomniana w ciemnych czeluściach lodówki. Nigdy jej nie zapomnę!
