"Próbowałem cię chronić będąc twoim cieniem..."
autorstwa: @hiddengunsKsiążka niezaprzeczalnie wciąga. Dobra składnia i interpunkcja już od początku zwiastowala dobre opowiadanie, ale bałam się za szybkiej fabuły i natychmiastowej miłości do stalkera i gangstera, jakim był Cień. Pomyliłam się.
Wszystko było tak, jak być powinno. Nie mogę dużo o tym napisać, by nie zdradzić Wam za wiele.
Książka ma trzy części.
Przedstawiam tutaj pierwszą z nich, dla mnie - najlepszą. Koniec zaskakuje, smuci, ale czytajcie wytrwale dalej.
Bez bicia, przyznam, że nie przeczytałam trzeciej części. Nie z powodu błędów, złej fabuły czy nudy.
Po prostu, nie potrafiłam. Wczułam się w to i bardzo przeżywałam. Trzy części z takimi wydarzeniami, jakie opisuje cudowna autorka, to dla mnie za dużo. Emocje mnie rozsadzały. Kiedy zaczniecie czytać, nie będziecie mogli przestać.
Jeżeli czytaliście lub zamierzacie przeczytać Cienia, dajcie znać w komentarzu. Też ją pokochaliście, czy nieszczególnie?<Do następnego>
CZYTASZ
Co warto czytać?
KurzgeschichtenRecenzje opowiadań na Wattpadzie. Na platformie znajdują się tysiące opowiadań z różnych gatunków, o różnej tematyce i niesamowitych historiach. Są też te, które niestety nie mają w sobie "TEGO CZEGOŚ" lub są po prostu źle napisane. Opowiem tu, w mo...