Bardzo długo mnie tu nie było. Nie będę się zasłaniała brakiem czasu, weny czy pomysłów, choć i one są przyczyną mojej powolnej śmierci na Wattpadzie. Prawda jest taka, że przez czas, kiedy pisałam tą powieść, była ona dla mnie raczej środkiem terapeutycznym za prywatne problemy.
Jak trafnie zauważyła MagdalenaNowicka5 , opowiadanie to jest denne pod wieloma względami. Moja postać to kompletne nieporozumienie, brak dojrzałości, kretyńskie zachowanie... Nie wspomnę już o niekonsekwencji fabuły, nieprzemyśleniu pewnych kwestii (sama nie mam pojęcia, o jaki kryształ chodzi Remy'emu :D ), wymyślaniu faktów na poczekaniu.
Postanowiłam, że dam Wam, moi drodzy czytelnicy - o ile tacy jeszcze są - jakiś miesiąc na przeczytanie wszystkich rozdziałów i cofnę publikację tego niesławnego "dzieła". Pod młotek pójdę pewnie i inne kwiatki na moim profilu, chociażby "One shot w kilku rozdziałach pisany" mając rozdziałów dwa. To dopiero kompletne nieporozumienie.
Na pewno pozostawię "Irlandię...", co przyniosła mi szczęście, mająca bardzo osobisty wydźwięk oraz "Opowiedz mi o mnie". Mam zamiar ukończyć "Odważysz się", które to uznaję za najlepsze, co pojawiło się na moim profilu. Dajcie mi tylko jeszcze trochę czasu, a na pewno się nie zawiedziecie.
Dziękuję, ze ze mną jesteście oraz gratuluje wytrwałości w czytaniu tych wypocin.
Tymczasem
M.
CZYTASZ
Możesz kochać będąc innym. Potrafisz?
FanfictionKlasyczna opowieść o miłości, jednak osadzona w świece ludzi z nadprzyrodzonymi zdolnościami. Jesteśmy w świecie ludzi i mutantów. Ci drudzy żyją w cieniu, nie chcąc być potępionym przez zwykłych ludzi. Akcja rozgrywa się głównie w Instytucie Charl...