atak. .

0 1 0
                                    

Więc zaczeło się że bla bla bla tata i sis mnie gonili bla bla bla uciekłam do łazienki i sie zamknełam bla bla bla oni wzieli łyżkę i otworzyli łazienke bla bla bla tata mnie wziął i zamknął na balkonie a jest teraz *patrzy na termometr* -1 stopni na dworze i ja tam byłam 10 min... Przemarzłam ... I to bardzo.... Teraz siedze pod biórkiem moim z patelnią i to piszę... Nie czuje sie bezpiecznie...

fakty qvp Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz