*wróciliśmy z Lisowic*
Dobra chłopaki ja muszę już jechać- powiedziałam
To do zobaczenia- odpowiedzieli
Byłam bardzo blisko lasu. W pewnym momencie zobaczyłam że na ulicy leży skrawek gazety.
(Podobizna tego skrawka gazety)Drodzy czytelnicy i wszyscy którzy kochają pizzę!
21 lipca 2018r.Na ulicy Martwej O 16.00 zostanie otwarta nowa pizzeria z Animatronikami!
Lista animatroników:
- Ballora
- Baby
- Funtime Foxy
- Funtime Freddy
- Lolbit
Zapraszamy wszystkich! Razem z dziećmi!
Chwila... Przecież to dzisiaj!- krzyknęłam- a szesnasta jest za 15 minut!
*pojechałam pod wskazany adres*
*zobaczyłam duży budynek i weszłam do środka bo wybiła godzina 16*
Zobaczyłam na scenie 2 animatroniki- Baby i Ballorę. Zobaczyłam że Funtime Freddy roznosi pizzę a Funtime Foxy bawi się z dziećmi w pirackim kąciku. Podeszłam do kelnerki żeby złożyć zamówienie. Zapłaciłam i zajęłam stolik przy scenie. Gdy kelnerka przyniosła pizzę, podziękowałam i zaczęłam jeść posiłek. Po zjedzonej pizzy zobaczyłam że jakiś mężczyzna z fioletowym mundurze woła 5 dzieci do zabawy w chowanego. Oczywiście ja chciałam. Poszłam za nim. I to był ogromny błąd. Zamknął nas w małym pokoju i każdemu wbił nóż w płuca. Krztusiłam się krwią a on się z tego śmiał. Zaczęłam się dusić, do moich oczu napłynęły łzy i przyszła mi taka myśl: ja nie chce umierać. Było za późno.
*godzinę później*
Obudziłam się. Bardzo dziwnie się czułam, głowa mnie bolała. Wstałam i zobaczyłam że jest tutaj lustro. Podeszłam do lustra i zobaczyłam że jestem animatronikiem. Krzyknęłam.
Zobaczyłam że obok mnie są inne animatroniki...Nikt się nie spodziewał xD
Jak myślicie co się stało dalej?
Do zobaczenia (͡° ͜ʖ ͡°)
Polishfnaf~
CZYTASZ
Czas na zabawę! FNaF (W Trakcie Pisania)
HorrorPizzeria... Animatroniki... Funtime Foxy... Zabójca... Las... Samotność... Krew... Śmierć... Przyjaźń...