W następny czwartek przyprowadził swojego brata. A on był jeszcze gorszy niż Olesław krzywousty. Dlatego każady następny czwartek był jeszcze gorszy. Różne ryki dzwięki i takie inne . Oczywiście do puki jesteśmy sami w trójkę, jak przychodzi ktoś starszy to to ustaje i są normalni . Czasami nawet podejrzewam że uciekli oni z psychiatryka i muszą tam wrócić w trybie natychmiastowym