2.KINO

41 0 51
                                    

Boże jaka ja byłam głupia że się na to zgodziłam. Jestem teraz w kinie z Fifim i stoimy właśnie w kolejce po popcorn, czy coś tam. Nagle on się do mnie uśmiecha,swoją drogą wygląda słodko gdy to robi... Boże co ja gadam, ale on naprawdę jest przystojny, NIE STOP!!!

- Co chcesz?- zapytał brunet
-Hmm?- mruknęłam
- Naczosy czy popcorn?
- Popcorn... I cole. Na jaki film idziemy?
- Nie wiem Oli i Amanda wybierali.-  oznajmił

Po dłuższym zastanowieniu zauważyłam, że niedługo zacznie się film

- Gdzie oni właściwie są?
- Miałem się o to samo zapytać, ale może stoją w korkach.
- Może

Parę minut później siedzieliśmy na kanapach przed salą, w której miał się odbyć seans
- Już wiem na co idziemy- powiedział siadając obok z biletami w ręce
- Na co?- mój niepokój był wyczuwalny w głosie
- Lepiej żebyś nie wiedziała, tak dla mojego własnego dobra

- Przecież nie może być aż tak źle- wyrwałam mu bilet z ręki, a moje oczy prawie że wyskoczyły z orbit.

No jasne bo to najbardziej znienawidzony przeze mnie rodzaj filmu "HORROR". Amanda przysięgam, że jeżeli tylko się tu pojawisz to od razu znikniesz.

- Co za gnojek!?- wrzasnął, a ja aż podskoczyłam ze strachu

- Co się stało?

- To się stało, że nasi przyjaciele nie przyjdą.

- Dlaczego, jeśli mogę spytać?- tak jestem wściekła

- Bo są nienormalni i ubzdurali sobie, że musimy być razem- o czym on gada? Jak to razem...moment...chwilą...UGH!!!

- Pokaż ten telefon- i po sekundzie urządzenie było w moich rękach

"Filip, chłopie nie będziemy wam przeszkadzać, mam nadzieję, że Kim niedługo twoją dziewczyną, bawcie się dobrze

Ps: tak wiem, że mnie za to zabijesz, więc nara."

I koniec tak po prostu to napisał, ale głupek. Zobaczymy czy będzie taki szczęśliwy jak obmyślę plan zemsty.

- Oooo...mamo ratuj!- moje błagania chyba na nic się nie zdały no bo cóż...mama nie przybyła z odsieczą

- Spokojnie będę obok więc wiesz...

- Ja ich normalnie pozabijam... wszystkich

Dwie godziny później (po filmie)

Gdy wyszliśmy z kolei na była dokładnie północ. Trzęsłam się jak galareta ,myśląc o tym że zza krzaków wyskoczy jakiś koleś z piłą. Brunet przyciągnął mnie bliżej, bo oczywiście taka niezdarna ja mało co nie popsułam swojej pięknej buźki potykając się o własne nogi

- Odprowadzić cię do domu?- zapytał

- Wiesz jestem dużą dziewczynką...i potrafię dojść do domu...- przerwał mi

- Ok to pa

-...ale chętnie skorzystam z twojej propozycji- ale żenujące. Totalna porażka.

- Wiem, trzęsiesz się jak nie wiem co i ciągle oglądasz się za siebie żeby sprawdzić czy kogos tam nie ma- wow

"Cała ty , niżej paść się nie dało"- durna podświadomość daje o sobie znać i ma rację gorzej już być nie może.

Po piętnastu minutach byłam w domu. Weszłam do środka i od razu rzuciło mi się w oczy światło zapalone w salonie. Była w nim mama, nie okazywała tego ,ale furia była widoczna w jej oczach.

- Co ty sobie wyobrażasz młoda damo!?- serio starszych w słowniku nie było

- Mówiłam ci że idę do kina z przyjaciółmi

- Masz szlaban do końca tygodnia, a teraz na górę!- chyba sobie jaja robisz!!

Weszłam do pokoju i z impetem trzasnelam drzwiami.

Pewnie myślicie, że moja rodzina jest idealna muszę was rozczarować. Mój ojciec zmarł dwa lata temu od tego czasu mama ciągle pije, a porzal się Boże brat wyjechał z miasta do pracy.
Tata był niesamowity jedyny w swoim rodzaju. Uważałam go wtedy za mojego bohatera,ale to ...to przeze mnie umarł

- Tatusiu kiedy dojedziemy?- jechaliśmy właśnie do zoo

- Już niedługo kochanie- wtedy zauważyłam światła z przodu, uderzył w nas tir nigdy nie zapomnę tego wydarzenia, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i wyjdziemy z tego cało.

Myliłam się... tylko ja z tego wyszłam.

Moje życie właśnie wtedy legło w gruzach jeszcze niech się okaże , że braciszek bierze ślub.
Yyyyyyyyy...nie to niemożliwe, nie zrobiłby mi tego. Za bardzo mnie kocha. Chyba.

Z okazji świąt taki króciutki rozdziałom.
Jeszcze raz życzę wszystkim wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku.
Widzimy się w 2019. Dozobaczenia.

To się stało tak...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz