Poboczne... rozdziały (bo chyba tak powinnam to nazwać) do opowiadania pt. "Alexis". Zawiera notatki i przemyślenia głównego bohatera, ale głównie charakterystyki pobocznych postaci oraz ważniejsze pojęcia (bo fantastyka rządzi się swoimi prawami).
...
- Opiekun. Inaczej mówiąc: „głos ludu". Zajmuje się właściwie wszystkim tym, czym nikomu innemu się nie chce. Dba o podstawowe potrzeby mieszkańców Nieba, a także zajmuje się Rajskim Ogrodem. To coś w rodzaju przytułku dla sierot i ludzi samotnych bądź potrzebujących opieki. Zwykli obywatele Nieba przychodzą do niego z problemami, które należy rozważyć na posiedzeniach Rady.
- Smukły i wiotki (niczym liść powiewający na wietrze) Azjata o jasnej cerze i długich do pasa falowanych włosach. Ma jasnobrązowe oczy, a na jego ustach (prawie) zawsze widnieje przyjazny uśmiech. Głos ma miękki i melodyjny. Jego sposób ubierania się przypomina tradycyjne japońskie stroje, dominują w nich biel i błękit. Nosi ozdobne spinki do włosów, wykonane ze srebra i kamieni szlachetnych. Ze swoją urodą mógłby być członkiem koreańskiego boysbandu. Ma podłużną twarz o delikatnych, lekko kobiecych rysach, prosty nos i szczękę w kształcie V.
- Jego broń to katana. Gabriel wydaje się niepozorny, ale jest mistrzem szermierki, co do tego nie ma wątpliwości. Nie jest ani ponadprzeciętnie szybki, ani silny, ani wytrzymały. Jednakże we wszystkich tych aspektach jest równie dobry. Dzięki temu zachowuje równowagę. Jednocześnie, mimo że nie włada w stopniu zaawansowanym żadnym konkretnym rodzajem magii, ma w sobie wiele magicznej mocy, dzięki czemu jego rany leczą się niezwykle szybko nawet jak na anielskie standardy.
Własne przemyślenia:
- Gabriel jest jak dobra ciocia.
- Piecze pyszne ciasteczka.
- Pachnie jak ciasteczka.
- Lubi pić zieloną herbatę. Najprawdopodobniej nie jest to zwykła zielona herbata. To tłumaczyłoby, jak zachowuje spokój wśród tej bandy idiotów.
- BFF Michaela.
- Wygląda na to, że wszyscy go lubią i szanują...
- ... lub się go boją. Mam nieodparte wrażenie, że Gabriel terroryzuje całe Niebo albo ma haka na każdego członka Rady. Tak czy siak, jak czasem spojrzy spode łba to ciary przechodzą.
- Wygląda jak postać z koreańskiego komiksu.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
[Ta przypadkiem znaleziona w internecie ilustracja jest niemal idealnym Gabrielem, z tym że kolor oczu się nie zgadza... Mimo wszystko to właśnie tak mniej więcej wygląda Gabriel.]
