4

164 9 11
                                    

(nie pamietam kto jak sie nazywal sory ale kamila top hyba ta suka byla a boneka ta naiwna)


Stałam i patrzylam się na nich jakies 5 minut... nie moglam uwierzyc ze mi to zrobilu, ze ak mnie oszukala... ( e h )

Nienaiwdze cie...- powiedzialam i wybieglam z placzem.

B-Bonekq! - krzyknal tako jak wybieglam i pobiegl za mna. . . 

bieglam przed siebie przez 20minut.. nawet nie patrzylam gdzie. mialam telefon zobaczylam ktota godzina byla.. byla jus 16 tobilo sie ciemno...

j-jestem w lesie... sama.. - powiedzialam wystraszona.

chodzilam w kulko przez godzine - nie moge juz..

usiadlam i zaczelam plakac... wyc... nie moglam przestac./.


*zdysany glos* B-BONEKA TO JA GDZIE JESTES- powiedzial tajemniczy glos, balam sie bo mnie wiedzialam kto to..

t-tu jestem..- powiedzialam wystraszona *w huj*  **sory ksiazka16plus**

Zobaczylam jak czarna postac biegnie w moja strone.. chcialam cuekac ale nie mialam juz sily..

B-BONEKA ! - przytulil mnie .. to byl tako/.. ehh wole tdego drugiego *sory zapomnialem jak sie nazywal*

(zaczal mnie dotykac.. przyjemne to bylo ale nie chcialam tego.. nie z nim.. nie teraz.. nie tu..)

t-taco przestan- powiedzialam wystraszona.

p-przepraszam ponioslo mnie- odpowiedzial wycofany...

Wracajmy juz.. prosze..- powiedzialam a taco przytaknal.


(zabral mnie do swojej willi, dal ubrania, koc, i kakao)

Dziekuje ci.. ale chce isc juz spac.. widzimy sie jutro dobranoc. - dalam mu znak zeby wyszedl; *wypierdalaj zjebancu bo ci kurwa benisa odgryze i bendziesz wykastrowany)

Nowa Dziewczyna TacoNaFide ♥ // FanfictionWhere stories live. Discover now