~Hej
~Cześć, czemu nie podeszłaś do mnie sama hm?- Zapytał
~No wiesz bałam się podejść - Odpowiedziałam
~Ehh ja nie gryzę - Powiedział z uśmiechem
~No wiem wiem ale bałam się że mnie wyśmiejesz. A poza tym zawsze byłeś z kolegami.
~To mogłaś podejść i powiedzieć że chcesz pogadać
~No wiem ale się wstydziłam
~Hehe- Słodko się zaśmiał
~W ogóle nie powiedziałam ci jak mam na imię!
~Właśnie, piękna nieznajoma
~Piękna? Nie przesadzajmy. Mam na imię Weronika
~Nie wiem czy wiesz ja mam na imię... I tu mu przerwałam ~Wiem jak masz na imię. Michał ~Co jeszcze o mnie wiesz? ~ Oh dużo! Mam wymieniać? ~Nie może nie hahaDrr Drr ~Ugh ten dzwonek! ~Zgadamy się na przerwie? -Zapytałam ~Jasne!- Odpowiedział
Gdy od siebie odeszliśmy nagle moja klasa zaczęła o wszystko pytać z jednej strony miałam ich dość bo ciągle pytali a z drugiej to słodkie że tak mi pomagają.
Mieliśmy mieć teraz Apel. Szliśmy na dwór gdy zobaczyłam że Michał gada z moimi kolegami zdziwiłam się gdy podeszłam chłopacy mi powiedzieli.
~Twój kochany zgubił klasę i idzie z nami- Powiedział lekko roześmiany Seba
Też się zaczęłam śmiać ale cóż.
Szłam z Oliwią i Wiktorią. Zaczęły mnie wypytywać o czym rozmawialiśmy. Powiedziałam im wszystko. Byłyśmy już na dworze Michał dołączył do swojej klasy. Ja stałam kilka metrów od niego.Po skończonym Apelu szliśmy do szkoły Wika z Olą zaczęły mnie specjalnie na niego pchać a ja oczywiście się śmiałam na całą szkołę. Po chwili Michał się spojrzał a ja odwróciłam wzrok. Po pięciu minutach doszłam do sali wzięłam plecak i wyszłam. Przy szafkach na przeciwko sali stał on wyglądał jakby na mnie czekał i się nie myliłam. Podszedł do mnie i zaczęliśmy rozmawiać po chwili doszły Oliwia i Wika zaczęły się wygłupiać ale po chwili zaczęły odchodzić pewnie dla tego ze jak się spojrzały na mnie to wyczytały z mojej mimiki że mają iść. Poszliśmy usiąść na parapet. Po krótkiej rozmowie odprowadził mnie do sali bo było po dzwonku. Wszyscy zaczęli się wypytywać jak tam się gadało. Odpowiedziałam szczęśliwa, że świetnie mega i super przez chwilę chciałam podejść do Sebastiana i go przytulić ale dziwnie by to wyglądało. Więc usiadłam w ławce i siedziałam cicho. Wiktoria i Oliwia zaczęły mnie pytać ale nie powiedziałam im wszystkiego. Nie powiedziałam im o tym, że jak gadam z Michałem to on tylko mówi o sobie o fame i o pieniądzach to strasznie denerwowało ale powiedziałam sobie w duchu, że jak już go poznam to dopiero zacznę go oceniać więc dałam sobie narazie spokój. Pani od Muzyki zrobiła nam wolną lekcję mimo tego, że była wolna i tak czułam się jakby te czterdzieści piec minut ciągnęło się w nieskończone. Nagle Drr Drr zaczął dzwonić dzwonek wybiegłam w miarę szybko i stałam w piwnicy przy szatni. Michał do mnie podszedł i powiedział, że już kończy lekcje ja niestety miałam jeszcze godzinę Polskiego. ~ Może wyjdziemy na boisko - Zapytał ~ Jasnę! Wyszliśmy na zewnątrz szliśmy w stronę bramy gdy ustaliśmy rozmawialiśmy o wszystkim. Była taka chwila gdzie razem zaczęliśmy się śmiać ponieważ Franek Przemek Wika i jakiś chłopak kolega Michała zaczęli się chować i nas śledzić. Gdy już miałam iść zapytał.
~ Podasz mi swój numer telefonu? ~ Jasne - odpowiedziałam... Podałam mój swój numer. Czyżbym mu się spodobała? Może. Mam nadzieję. ~ To ja już idę bo grzybek ( Pani od Polskiego ) się zdenerwuje i dopiero będzie, Gdy już powoli chciałam iść chłopak nagle mnie przytulił. Zdziwiłam się strasznie nie wiedziałam co zrobić więc także zrobiłam to co on. Po około minucie przytulania szłam w stronę wejściowych drzwi gdzie czekali znajomi.
Dziękuję za przeczytanie i Uwagę. Mam nadzieję że wam się podoba. 602 słowa CDN Niedługo
EDIT.. COŚ SIĘ STAŁO PRZY KAWAŁKU TEKSTU. PROSZĘ MI WYBACZYĆ
CZYTASZ
Nastoletnia Miłość
Misteri / ThrillerMoja pierwsza opowieść tego typu. Jest ona na faktach. Przepraszam za błędy i zachęcam do czytania