2

69 2 0
                                    

Gdy już skończył mnie bić poszłam do Perrie.
Pr- jezu Jesy! Kto ci to zrobił?
Ja- mocno widać?
Pr- kochana nie poznałam cie
Ja- nałoże kaptur i nie będzie widać
No i poszłam na lekcje. Tym razem pani rozsadziła mnie i Perrie za miast niej dała Zeyu. A Perrie siedziała z Dylanem.
Pn- a więc dziś popracujecie w parach, ale najpierw Jesy zdejmie kaptur
Ja- nie moge
Pn- przyczepił ci sie do głowy?
Ja- nie
Pn- to zdejmuj!
Ja- nie! - wybiegłam z klasy
Pn- róbcie te zadania z książki ja zaraz wróce.
Siedziałam w łazience.
Pn- Jesy zdejmij ten kaptur! I wracaj do klasy!
Ja- prosze bardzo-zdjełam kaptur
Pn- o jezu dziecko co ci sie stało?
Ja- to ten lovelas David mnie tak urządził...
Pn- chodź do pielęgniarki
Poszliśmy do niej, a ona powiedziała, że musimy to zgłosić do dyrektora i na policje. No okej, ale co ja bede z tego miała? No nic! Nie no będę miała spokój od tego dupka.
Gdy wszystkie lekcje sie skończyły poszłam na świetlice, bo to mi zostało.
                            ****
Kupa czasu później.
Przez cały rok zdąrzyłam sie zaprzyjaźnić z Chłopakami. Nawet poprosili mnie abym z nimi zamieszkała i tak zaczęło sie wszystko i nic.
############################
Sory, że dziś tak mało.
Zmienie tę historię o ciut. 🤓
Teraz będą dorośli, a chłopcy będą piosenkarzami. No i no...


BoyStory and YouOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz