Przesłuchanie

27 31 5
                                    

DWCS DISLIKE: Japierdziele Jogurt dlaczego dałeś mi te narkotyki?
Pop's: No mi też.
Kylo: No właśnie śmieciu tłumacz się!
Jogurt: Nie wiem tak jak Pan Jezus powiedział.
Kylo: Co kurwa.
Pop's: Ale jak Pan Jezus powiedział?
Jogurt: Tak jak Pan Jezus powiedział
Pop's: A jak Pan Jezus powiedział?
Jogurt: N i e  W i e m
DWCS DISLIKE: Wow i to się nazywa przemowa.
Kylo: Jeszcze w dodatku Alana sprzątneli za onanizacje się publicznie przy bajce dla dzieci.
DWCS DISLIKE: Też muszę coś takiego wypróbować.
Kylo: Co kurw.
Jogurt: Ale przynajmniej chłopak się wkoncu spełnił. Spełnił swoje marzenie.
Kylo: Co?! Walenie dislajka do Spongeboba publicznie? Zajebiste marzenie kurw.
Pop's: Może to było jego postanowienie noworoczne na 2019
-Zwalę sobie dislajka oglądając Spongeboba publicznie.
Ojciec Dywanik: Dobra spierdalajcie i już nic nie odkurwiajcie bo zaraz dojeżdżamy.
Swolo: Ej czekajcie jakieś laski idą!
Dziewczyny: Heeejka chłopacy chcecie się pobawić z nami jak dojedziemy na Youtubową Milę?
DWCS DISLIKE: O chuj aż mi stanął.
Kylo: XDDD
Jogurt: Nie spierdalajcie znaczy wolę swojego ogórasa.
Kylo: XDDD
Kierowca  Ponczek: A może jesteście  chętne na moje rarytasy?
Dziewczyny: Fuuj chyba prędzej to są jakieś zjebane warzywa z średniowiecza niż rarytasy.
Jogurt: Kurw ale został opluty.

TYMCZASEM U ALANOSA

Oficer Janusz: Wezwijcie tego psychola co walił dislajka.
Policjant: Oke. Numer 69.420 wzywany do komory gazowej znaczy do kurwa jak to się nazywa... No tutaj!
Alan: SOMBADI ŁONZ TOLD MI

ALAN ROBI WEJŚCIE POP'S A

Policjant: De worł iz gona rol mi
Oficer Janusz: Skończ.
Policjant: Dobra...
Alan: Ałaaa kurwa moje klejnotyyy.
Policjant: Wypierdalaj mam pytanie. Przyznajesz się do onanizacji się publicznie oglądając bajkę dla dzieci?!
Alan: N i e.
Policjant: Okej jesteś wolny!
Oficer Janusz: Co kurwa my nie jesteśmy Polską Policją. Weź daj jakieś dowody.
Policjant: Ale nie mam żadnych.. Oprócz notatki bo mi się nie chciało.
Oficer Janusz: Dobra to zrobię taki myk. Musisz zapłacić kaucję o wartości dwóch groszy żeby wyjść inaczej będziesz siedział z tym panem.
6ix9ine: Heej chesz zobaczyć moje kotki w więzieniu?!
Alan: O kurwa. No dobra jedeeeen
groooooosik.
Oficer Janusz: Wow jeszcze jeden i wyjdziesz.
Alan: Poczekaj muszę poszukać troszkę i chyba będzie druuuugi grooosik. Wsystko się zgadza.
Oficer Janusz: Co ty kurwa do dwóch nie umiesz policzyć? Oczywiście że się zgadza. Dobra a teraz wypierdalaj zanim się na myślę.
Alan: Dowidzenia reszty nie trzeba.
Oficer Janusz: Co kurwa.

ALAN JAK NAJSZYBCIEJ SPIERDOLIŁ W PODSKOKACH ŻEBY ZDĄŻYĆ NA YOUTUBOWĄ MILĘ.

Policjant: Januszek może marycha. Poczujesz się trochę lepiej.
Oficer Janusz: Jasne... O kurwa jakie mocne. Bha bha. To chyba nie jest marycha.
Policjant: A nie wiem dał mi jakiś Żul. Możliwe że to jest zwykła trawa z trawnika.
Oficer Janusz: Co kurwa.


ALANOS OCZYWIŚCIE CHCIAŁ ZDĄŻYĆ

Alan: Jeb jeb i szybko!
Babcia: Jak ty idziesz tyranie! Za moich czasów za komuny takich to...
Alan: Dobra zamknij ryja i wypiedalaj śpieszę się.



TYMCZASEM U DWCS'A

DWCS DISLIKE: Kurwa gdzie ten Alanos.
Ojciec Dywanik: Wysiadajcie szybko!
Kierowca  Ponczek: Szybciej małe dzieciuchy!
Jogurt: Wypiedalaj staruchu jebany który jest Ponczkiem.
Kierowca Ponczek: Zostaw mnie! Ponczki też mają uczucia!
DWCS DISLIKE: RIP ALANOS.
Pop's: Nom.
Ojciec Dywanik: Jakby nie onanizował się to by był tutaj.  Jego wina.
DWCS DISLIKE: A ty nigdy nie waliłeś dislajka?
Ojciec Dywanik: Spierdalaj.
Alan: Halo halo jestem tu kurwaa!
DWCS DISLIKE: O chuj wyszedł z więzienia.
Ojciec Dywanik: Ożył jak Jezus.  Matko Maryjo!
Pop's: Chyba jak żul!
Alan: Ahh jestem! Wyszłem. Musiałem zapłacić za to.
DWCS DISLIKE: Ile?
Alan: Dwa grosze.
DWCS DISLIKE: Uuu prestiż w "fchuj".
Ojciec Dywanik: Zaczynamy Youtubową Milę!
Kierowca Ponczek: O kurwa też bym tam chciał być.
Alan: O kurwa wkoncu!
Pop's: Marek! Idę po ciebie!
DWCS DISLIKE: Co kurwa.

CIĄG DALSZY NASTĄPI


Dislike Pie:Youtubowa MilaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz