- Camzi, nie rozumiem tej opowieści - Lauren odłożyła telefon na stolik.
- Jak to nie? Zakochałaś się we mnie, ale kogoś poznałaś. Byłaś chora i umarłaś - zaśmiałam się.
- Czemu? To nie ma sensu - zrobiła zdziwioną minę, patrząc na mnie tymi pięknymi zielonymi oczami.
- Ma sens, ale głębszy. Dosłownie oddałaś mi serce, bo byłaś chora, a on było mi potrzebne. W taki sposób pokazałaś, że zrobiłaś błąd odchodząc, bo twoje serce w całości należy tylko do mnie, Misiu...
- Rozumiem, chociaż to dziwne.
- Dziwne to jest to że jesteś głupkiem, a ja i tak cię kocham.
- Kocham cię Camz..
- kocham cię Lolo, całym swoim serduszkiem.
CZYTASZ
Hope ➫ Camren || Short Story
FanfictionStawiam dziś wszystko na jedną kartę, co ma być to będzie. Będę szła za głosem serca, chociaż ona go nie ma.