PROLOG

61 4 2
                                    

Wróciłem właśnie do domu po ciężkim dniu w pracy. Pokazywałem się przed kamerą jak co poniedziałek. Natomiast dorabiałem sobie w monopolowym jak przystało na porządnego kocura. Pierwsze co zrobiłem po przejściu przez drzwi to szybkie zdjęcie butów ze zmęczonych stóp i szybki ruch w stronę kuchni w celu znalezienia czegoś szybkiego do przekąszenia. Znalazłem żelki złote Haribo i od razu pobiegłem po schodach do pokoju.

 Położyłem się na łóżku i chwyciłem za telefon, wszedłem jak najszybciej w aplikację do szukania swojego Sugar Daddy czyli do mojej nocnej zabawy na dzisiejszy wieczór. Ujrzałem tam go, mojego księcia na białym rumaku. Wiedziałem, że jak napisze nie oprze się mojemu zdjęciu, które miałem ustawione na profilu. Nie ukrywam, lekko się podnieciłem gdy mi odpisał.

Miłość do potęgi drugiej [DUDOBIEL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz