Hetalia | One-shots ;3

Pomidor x reader

Tutaj mi taki jeden Francja z Discorda podsunął pomysł xD
Więc oto Pomidor x reader xD

(T/I) - Twoje imię

(T/I) Była w domu Hiszpani.
Ona nie mogła zrobić tego swojemu przyjacielowi..
Nie mogła!
Chociaż on odwzajemniał jej uczucia,ona nie mogłaby tego znieść.

Codziennie (T/I) myślała o jego pięknym czerwonym blasku przy zachodzie słońca.
Ona go lubiła..Nie!
Ona go kochała!
Tak jak on ją.
Ale Romano nie mogłaby by tego znieść.
Chociaż inni by go nazwali zwykłym warzywem.
To ona sądziła inaczej.
Był taki piękny,smaczny po prostu idealny!
Nie wiedziała czy to zrobić czy nie...
Ale miłość do niego, była silniejsza.
Postanowiła to zrobić...Tak!

Palce (T/I) stąpały lekko po podłodze korytarza.
Oczywiście! Chciała go zabrać i pójść tam gdzie pieprz rośnie!
I żeby byli w końcu wolni i szczęśliwi.

Była już przy pokoju Romano, położyła rękę na klamce i cicho otworzyła drzwi.
Nie chciała zbytnio hałasować chciała to zrobić szybko i być szczęśliwa wraz z jej ukochanym.
Podeszła do stołu lekko stąpając po ziemi i w końcu spotkała się z swoim ukochanym!
To była najszczęśliwsza chwila w jej życiu!
Wzięła go w ręce przybliżając jego gładką powierzchnię do swych pięknych ust..ALE

W tej chwili do pokoju weszła Romano!
Psując tą piękną chwilę.

- Co ty odjaniepawlasz z moim pomidołem!?-krzyknęła zdenerwowana Romano
-Chcę z nim żyć w spokoju! My oboje się kochamy!-powiedziała (T/I) skacząc przez okno z pierwszego piętra.
-NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!
Mój pomidor...-powiedziała załamana Romano.

(T/I) poszła z pomidorem tam gdzie pieprz rośnie i żyli tam długo i szczęśliwie.
No może oprócz mnie... :'<

KONIEC