Poszłam z Harrym na lodowisko. Mówiłam mu że nie umiem jeździćAle się uparł.
- to na ile my tu przyszliśmy? - zapytałam ponieważ lodowisko było ogromne -
- na godzinę skarbie - powiedział zadowolony-
- prendziej umrę niż przejade jedno kółko... - byłam trochę zła bo wolałam bym iść np do kina...-
Nagle wszyscy kierowali się do wejścia na lud A ja się nie spieszylam nagle Harry załapał mnie za rękę i powiedział- no choć szkoda czasu -
Ja wywracajac oczami wstałam i poszłam za nim trzymając się za ręce.Gdy weszłam na lud zaraz upadlam oczywiscie zaczelam się smiac z samej siebie A Harry jeździł podlodzie jak artysta A ja taka śrota na lodzie siedzi i nie umi wstać.....
![](https://img.wattpad.com/cover/178588204-288-k543391.jpg)