Tak jak mówiłam w czesniejszej części po zakończonej komunii w kościele pojechaliśmy do restauracji, gdzie poznałam jedna z najważniejszych osób w moim nie ciekawym życiu.
Po zjedzeniu obiadu postanowiłam pójść na pobliskie boisko razem z moją kuzynka i siostra. Na chwilę się z nimi pobawilam, pobiegałam, ale nagle usłyszałam jakieś krzyki. Okazało się, że w altance obok boiska siedzieli chłopacy, więc jak tylko zauważyłam od razu schowalam się żeby mnie nie widzieli ( tak jestem mega wstydliwa).
Przez reszte komunii przesiadywalam na ławce zdala od boiska, aby nie wiedzieli, że jestem jeszcze na komunii. Lecz mi się nie udało i gdy zauważyłam, że dwójka chłopaków zaczęla iść w moja stronę szybko zabrałam moja kuzynke i poszłyśmy w stronę restauracji.
Chłopcy przyspieszyli kroku i nas dogonili, a ja byłam zawiedziona, że muszę z nimi rozmawiać. Jak zawsze, gdy ludzie się poznają zadawali mi podstawowe pytania, lecz ja odpowiadałam na nie bardzo arogancko, lecz później jeden z nich poznał mnie na dobre i wie jaka jestem w prawdziwym życiu... ( tak mowa tutaj o Kubie).
CZYTASZ
~ Best Friends ❤️ ~
RomanceCzy zastanawialiście się czy przyjaźń może przetrwać wszystko? Moja przyjaźń przetrwała i mam nadzieję, że do końca naszych dni ❤️ Mowa tutaj o prawie najważniejszej osobie mojego życia, który wie o mnie wszystko ( nawet te najgorsze rzeczy). Popros...