1 Rozdział

127 8 1
                                    

(Rano)

Obudziłam się o 9:15 od razu wzięłam telefon z nocnej szafki który był podłączony do ładowarki zobaczyłam która godzina wstałam z łóżka i poszłam do łazienki żeby zrobić ranną rutynę wyszłam z łazienki i widzę wiadomości na wyświetlaczu to Malwina moja bff pisze

Malinka💕: wstałaś już
Malinka 💕:gotowa na koncert 4D😄😄

Ja:Hej Malwa jeszcze nie gotowa teraz idę ubrać swój komplet

Ja:i przyjdzi do mnie za 15minut

Malinka💕:ok do zobaczenia 😚

Ubrałam się w to
I miałam lekki makijaż

Koncert zaczyna się o 14:30Więc mam czas nie mogę się doczekać aż ich zobaczę a szczególnie Kubusia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Koncert zaczyna się o 14:30
Więc mam czas nie mogę się doczekać aż ich zobaczę a szczególnie Kubusia

*15 minut później

Słyszę dzwonek do drzwi idę otworzyć a w nich stoi Malwina

Malwina: Hej
Ja:Hej wejdź do środka
Malwina:dzięki teraz trzeba zadzwonić do Lidzi
Ja:to ja zadzwonię
Malwina:ok

*Dzwonię do lidki
Odebrała po dwóch sygnałach

Ja:halo???
Lidka:Hej klaudusi
Ja: przyjdź tu do mnie bo malwa już jest u mnie
Lidka: już zakładam buty i wychodzę

Po pięciu minutach przychodzi Lidia otwieram drzwi a dziewczyna rzuciła mi się na szyję

Lidia:jak cię dawno nie widziałam
Ja: widziałyśmy się wczoraj
Lidia:no wiem a gdzie Malwa
Ja: siedzi w kuchni

Dziewczyny przywitały się ze sobą

Lidia: Klaudia gdzie twoi rodzice
Ja:w pracy dobra to teraz zrobię nam śniadanie
Malwina:ja ci pomogę

Malwina: robimy naleśniki?
Lidia: jestem za
Ja: ja też

Jest godzina 11:05
Dziewczyny: dobra ostatnie poprawki i idziemy

Ja spojrzałam na nie i zaczęłam się śmiać i po chwili dołączyły  do mnie

Ja:ale mamy jeszcze trochę czasu

Lidia:ale ja jeszcze nie zdążyłam kupić prezentu dla Maksia

Malwina:a ja Tomkowi

Hej to moje pierwsza opowieści jesteście ciekawi co dziewczyny kupiły chłopakom

Jedno Spotkanie I Wszystko Się ZmieniłoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz