-_-_-
Fallen Angel: Niska dziewczyna o dużych zielonych oczach oraz niebiesko-zielonych włosach. Na twarzy nosi bandamkę z kocią twarzyczką rodem z Japonii. Zazwyczaj nosi czarną bluzę z białymi kokardami na rękawach, do tego czarną podkoszulkę i ciemnozielone spodnie, które idealnie potrafią wtopić się w tło lasu. Jej bronie to dwa noże motylkowe, na które ma specjalne kieszonki w spodniach. Ciemne buty, bronie to nóż oraz siekierki.Bloody Devil: Długie brązowe włosy upięte w kucyk z czerwonym pasmem. Czerwone oczy, idealnie współgrające z krwistoczerwoną bluzą i czarną spódnicą. Czarne podkolanówki i ciemne buty. Na twarzy nosi czarną bandamkę z czerwoną kocią mordką podobną do Angel.
Bloody Hunter: Różowa bluza z dwoma przekreślonymi czarnymi X a pod nimi czarny uśmiech. Zazwyczaj zakłada kaptur, włosy ma brązowe. Nosi Różową maskę z takim samym wzorem jak na bluzie do tego dobiera ciemne spodnie. Jego bronie to coś na wzór kosy niczym z CS ;-;
-_-_-
Pov. Fallen Angel
Jak zwykle obudziłam się o 12.. Dev z Hunterem mnie zapewne zabiją bo mieli piec naleśniki a ja wstałam teraz i są zimne. Wzięłam prysznic ogarniając mój wygląd do normalnego stanu i założyłam moje czyste codzienne ciuchy. Rozczesałam włosy i po paru minutach wyszłam do kuchni. Już czekali na mnie, jak kaci na skazańca.
-Hej moje kochane rodzeństwo! Wyspaliście się? Mam nadzieję że tak!...- powiedziałam starając się załagodzić sytuację.
-Angeeel.. Bo cie kuźwa udupie, my tu z Hunter'em stoimy od 9 robiąc ciepłe śniadanko a ty teraz tu przyszłaś?! Zakaz gofrów na tydzień -.-- powiedziała stanowczo Devil.
-Ale ale..- mówiłam załamana. Chciała mi odebrać goferki.. MOJE SKARBY!!
-Nie ma ale siostra szkicownik też ci zabieramy bo to przez niego w nocy siedzisz i nie śpisz- powiedział Hunter.
-NIEEEEEE!!!!!- zaczęłam wydzierać się na cały dom. Po chwili każde z nas się z tego śmiało i darliśmy mordy razem jak prawdziwe rodzeństwo. Oczywiście kary pozostały.. Eghh ty okrutny świecie :< Pooglądaliśmy trochę telewizję i poganiałam się z Hunter'em a Dev czytała książkę. Bawiliśmy się tak aż do południa. Nastała pora obiadowa, którą wzięłam ja. Postawiłam na ryż z jabłkami, śmietaną i cynamonem. Ugotowałam ryż i wymieszałam go z cynamonem, Pierwszą warstwę ryżu nasypałam do szklanej podłużnej miski, następnie wysypałam jabłka i zasypałam kolejną warstwą ryżu. Wszystko wstawiłam do piekarnika i po parunastu minutach wszystko było gotowe. Na wykończenie danie polałam śmietaną i posypałam cynamonem. Gotowy posiłek wystawiłam na stół i zawołałam rodzeństwo, już po chwili wspólnie siedzieliśmy i zajadaliśmy się ciepłym obiadkiem ;3 Oczywiście Hunter zjadł więcej bo ma 4 litrowy żołądek.. Po skończonym jedzeniu pomyłam naczynia i położyłam się na drzemkę poobiadową.
"TIME SKIP"
Była godzina 21, gotowa wyszłam wraz z rodzeństwem na łowy. Zwinnie wyszliśmy z lasu i przedostaliśmy się na miasto. Skacząc z budynku na budynek każde z nas wybrało sobie ofiarę i za nią się udało. Czas zbiórki ustaliliśmy na 22:30 więc mam czas. Goniłam moją ofiarę która się niczego nie spodziewała.. Gdy na nią zeskoczyłam i wbiłam nóż w jej szyję z drugiej strony zrobiła to inna osoba.. Tą osobą.. Był...------------------------------------
Dum Dum DUUUm! A oto 1 rozdział z serii życia mnie i mojego rodzeństwa. Moje kochane pianki. Postanowiłam zrobić konkursik ;3 Chodzi w nim o to że robimy arty wybranej postaci z tych creepypast które są podane w tym rozdziale. na podstawie ich opisów. styl artu jest dowolny a w zamian wasza postać dołączy do wybranej książki na moim profilu! ;3 mam nadzieję że ktoś jednak się zgłosi hehe.. ale no cóż zapraszam na profil mojej sisu ;3 Papa kochane pianki!! <3

YOU ARE READING
-=-Idealni Mordercy~ Creepypasta-=-
FanfictionFallen Angel wraz z rodzeństwem czyli z Bloody Devil i Bloody Hunter'em mieszkają w górach w środku ogromnego gęstego lasu. Mimo tego że są mordercami czują między sobą więź rodzinną, która daje im siłę do walki. W pewnym momencie ich grono powiększ...