Znacie ten moment prawda?
To uczucie
kiedy wiecie, że upadliście i zamiast podnosić kopiecie pod sobą jeszcze większy dół.
Już teraz mam wrażenie że to będzie depresyjna książka ale teraz zobaczycie mnie, mój obraz ... obraz tego jak wygląda moje życie.
Może się poznamy
Nie zdradzę wam ile mam lat i jak mam na imię , na razie pozostanę anonimową lecz chcę żebyście poznali moją historie, to jak wszystko się zaczęło.
Każda historia ma swój początek,
podobne też i koniec ...ale ja chyba nie jestem nawet w połowie - końca nie widać.Czuje się jakbym utknęła w pętli, mam wrażenie że to wszystko już się kiedyś wydarzyło ale może po prostu czas na samo uczucie,
samotność.
Nie wiec JA.
Moje życie opiera się na ciągłych przeprowadzkach,od roku mieszkam w nowym miejscu.Czemu się przeprowadziłam?
Moi rodzice się rozwiedli i teraz mieszkam z mamą.
Właśnie w tym miejscu zaczyna się początek MOICH problemów.Jtestem osobą która troche przeżyła i wieloktornie usłyszałam ze moja psychika jest troche zniszczona przez sytuacje które działy się w domu. Jkaby tego było mało po przeprowadzce cała rodzina odwraca się od ciebie, nie masz z nimi przez pół roku kontaktu i jedyne co usłyszałac to"uciekłaś jak złodziej" albo "jak mogłaś mi to zrobić" - od ojca,a ty mała, niewidoczna istota tego świata bierzesz wszystko "na klatę", wszystko jest twoją winą i twoim błędem, a za błedy trzeba cierpiać, wiec kare wymierzasz sobie sama.
Przeprowadzasz się i wiec nową szkołę, z jednaj strony - ludzie, któży cie nie znaja czy bede oceniać ciebie ani twojego życia (marzenia), a drugiej? popadasz w jeszcze większą depresje przez lęk przed tym ze nikt cie nie zaakceptuje (rzeczywistość).
Nakładające się na siebie problemy.
Trochę wam streszcze,
szkoła była do dupy. Fałszywi ludzie, z korytarzy słyszysz ze wyglądasz jak plastik, ze blondynka, ze głupia, ze gruba =
Przez takie błache problemy masz depresje,
przez ostatnie kilka lat dostałaś ostry wpierdol od życia ale mu jeszcze mało, chce dobić się tak żebyś nie wstała.
DZIŚ
Słyszeliście że historia lubi sie powtarzać?
Oto ja dzisiaj,
w tym samym pokoju,w tym samym łóżkuz większymi problemamii świeżymi ranami.
YOU ARE READING
sam w wielkim świecie
RandomTo moja historia, zero kłamstw. Opisuje tu siebie i chce żeby ktoś mnie wysłuchał. Dlaczego tu? Wydaje mi się, że po przeczytaniu tego powinniście zrozumieć.