ohh, honing...

352 33 2
                                    

- Nienawidzę Cie, ale za to Twoje usta dalej kocham. - po wypowiedzeniu tych słów, złapał mniejszego od siebie chłopaka w pasie i połączył ich usta w pocałunku.

Jimin stał jak skała, analizował właśnie co się stało, przypominał sobie każdą chwilę z tym mężczyzną i uczucie, które ich łączyło. Doskonale pamiętał jak chłopak starał się o jego serce, obdarowywał go komplementami, czułymi słówkami, prezentami oraz pocałunkami przy wschodzie słońca.

Młodszy złapał chłopaka za czarne jak smoła włosy i zbliżył się tak blisko, żeby słyszeć bijące serce swojego byłego kochanka nocy.

- Kiedyś byłeś mi potrzebny, teraz to bardziej sprawa podniecenia sprawia, że Cie pragnę. - majaczył niczego nieświadomy Jimin. Do oczu starszego napłynęły łzy, a mimo wszystko nie przestawał całować z wyjątkową namiętnością.

xxx

Następny rozdział już jutro(01.04)!
Będzie to początek całej historii, ponieważ to jest tylko drobny kawałek z niej wyjęty.

xxx

Ohh, honing¡ Pjm × MygOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz