pov. Anastazja
Czy mieliście kiedyś taki problem z którym nie mogliście sobie poradzić, a nikt nie może wam pomóc, bo uznałby, że coś z wami jest nie tak? Jeśli doświadczyliście takiego problemu to wiecie co czułam. Zakochałam się. Cóż w tym dziwnego stwierdzicie. Zakochałam się w wilku. Tak, takim zwyczajnym z czterema łapami i ogonem, wyjącym do księżyca. Podejrzewam iż w tym momencie szukacie numeru do dobrego psychiatry, ale taka prawda. Na początku próbowałam wyzbyć się tego uczucia. Przecież człowiek i wilk. To nie ma prawa bytu. Pewnie chcielibyście dowiedzieć jak do tego doszło? Otóż pewnego pięknego letniego dnia wybraliśmy się na wycieczkę w ... Bieszczady! 😆 Muszę się do czegoś przyznać, moja forma nie była idealna, więc nikogo nie zdziwiło, że poprosiłam o przerwę. Lecz ku mojemu zdziwieniu, powiedzieli iż spotkamy się na końcu szlaku. Szczerze? Zdziwiłam się. Nigdy tak nie mówili. Nagle pomiędzy drzewami mignął jakiś kształt, a potem trzasneła złamana gałązka za mną się znajdująca. A, nie mówiłam. Jesteśmy na totalnym odludziu, którego szlaki odwiedzane są raz na ruski rok. Obróciłam się, i mym oczom ukazał się ...
Reklama Polsatu
----------------------------------------------------------------------------------------
Jeśli ma ktoś jakieś zamówienia na one-shoty to piszcie w komentarzach. Przepraszam za te rozwalone akapity ale jeszcze nie ogarnełam pisania.
YOU ARE READING
One-Shoty o Różnej Tematyce
HumorBędą to one-shoty o różnej tematyce, pisane przez moją zrytą psychikę.