Rozdział 1

73 2 0
                                    

*12 lat wcześniej*

-Co się tam dzieje mamusiu?- zapytałam wyglądając przez okno
-Co roku o tej samej porze przybywają do naszej wioski  wilkołaki 21.06  oraz 22.12 wampiry.- tłumaczyła mi mama
-A po co oni tu przychodzą?- dopytywałam, widząc jak osoby dużo starsze ode mnie zbierają się na rynku.
- Aby zabrać ze sobą osoby takie jak oni lub zabrać swoich przeznaczonych. W ten dzień także przyprowadzają tu osoby które są ludźmi, a nie mają swojego wybranka wśród  nich.
- Ja też tam będę musiała kiedyś stać?- zapytałam
-Niestety córeczko- powiedziała smutno mama
- Wiesz jak jest tam u nich? -zapytałam
- Ja nie wiem, ale jak byłam w wieku tych dzieci, które zbierają się na środku. To twoja ciocia, a moja siostra została przez jednego z nich zabrana- na co zrobiłam duże oczy
-Ja mam  ciocie?- zapytałam
-Tak, a teraz choć. Musimy wszyscy zebrać się na zewnątrz.- chwyciła mnie za rękę i poszłyśmy na rynek. Dzisiaj jest ciepły dzień, w końcu to pierwszy dzień lata, więc miałam na sobie małą znoszoną sukienkę.

Pół człowiek pół wampir [Zawieszone]Where stories live. Discover now