×1×

57 2 0
                                    

‹pov. Harry›

Dziś muj tata powiedział mi że będę miał brata i mam się zachowywać i mu się pomyć zaklimatyzować, Ale jak to ja najpierw musiałem powiedzieć kilka słów.
Kiedy mój tata pojechał to poszedłem do swojego pokoju.
„Harry!” zawołał mnie mój tata gdy zeszłem ma dół zobaczyłem niskiego blondyna o niebieskich oczach jak niebo i z lekko za różowionymi policzkami.
„Tak tato?” zapytałem go gdy stałem  obok niebieskookiego.
„Harry to jest Louis, za prowadź  go do nowego pokoju” powiedział mi a ja wziąłem bagaż niebieskookiego i pokazałem gestem ręki żeby poszedł za mną.Gdy byliśmy już przy jego drzwiach od nowego pokoju otworzyłem je.
„To twój nowy pokój Louis”
Powiedziałem do niego z leki uśmiechem i zeszłej na dół. I skierowalem się do kuchni żeby zrobić mu coś do jedzenia pewnie jest głodny po podróży.
Gdy już przygotowałem kanapki dla Louisa i dla mnie skierowalem się do jego pokoju.Gdy byłe już przed drzwiami zapukałem i gdy  usłyszałem cicho proszę to weszłrm.
„Pomyślałem że jesteś głodny to zrobiłem pare kanapek oczywiście jak chcesz?”
Luois się tylko bardziej zaczerwienił i pszytatknoł.Gdy zaczęliśmy jeść po jakieś dziesięćiu minut Louis zaczął się pomału otwieracz.
Do końca dnia rozmawialiśmy i śmialiśmy się z naszych opowieści i z moich nieudolnych żartów.

To tylko seks? (Larry)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz