O. M. P.

1 - Quil

~ hej Billie
~ hej Quil mam pytanie do ciebie - powiedziała szaro-niebieskowłosa, sławna piosękarka i moja przyjacuółka

~ śmiało

~ opowiesz mi o sobie? - Spojżała na mnie z lekkim zainteresowaniem

~ na przykład?

~ no kim,, jesteś " i wszystko o tobie

~ więc skoro pytasz o to kim jestem i jak się zaczęło moje przyjście do szkoły, to chętnie odpowiem

~ słucham więc -powiedziała dziewczyna o nie zmiennym wyrazie twarzy i o poważnym spojżeniu

~ od kąd się urodziłem byłem lekkim niezadowoleniem dla rodziców ,
Moi rodzice są adwokatami.
Niezadowolenie z roku na rok rosło tak jak ja.

Aktualnie mam 17 lat.

Od 9 roku życia mieszkałem u dziadków na wsi daleko od miasta w którym teraz mieszkam. Teraz chodzę do szkoły z akademikiem, mieszkanie u dziadków polegało na tym że przez pierwszy tydzień uczyłem się pracy samodzielnie i usiłował jak kolwiek poznać ich ale nie umiałem, byli dla mnie szorscty i usiłowali jak najmniej mnie widzieć dając mi jakieś zadania np. Zbieranie jajek tak żeby kóra mnie nie udziobała, sprzątanie po krowach, zmuszenie osła do wyjścia na pole.

Na moje 11 urodziny dostałem siodło, w między czasie udało mi się trochę zrozumieć po co byli tacy. pod koniec moich lat 11 dziadek z samego rana zaprowadził mnie do mojej ukochanej klacz Karmeli.

Rok potem dziadkowie pokazali mi jacy wspaniali są na prawdę, tyle wspomnień mam wspaniałych z tego roku jak na przykład nocne szukanie skarbów, łowienie ryb, gonienie za spadającymi gwiazdami, zjazdy na tacy z górek, śnieżne bitwy w zimę, zabawy w berki przez zagrody i przeskakiwanie płotków, kocham to!

14 urodziny i mój pierwszy wygrany wyścig konny . I od tego czasu dziadkowie powiedzieli że ciężką pracą człowiek niszczy sobie życie ale i hartuje siebie, a pracą z lekką zabawą powoduje że człowiek zbliża się bardziej do ludzi.

I ja to już widzę

15 urodziny i pierwsze odwiedzenie mojej siostry o której słyszałem raz ale nic więcej, a rodzice przez ten czas ani razu nic nie napisali ani nie dali znaku życia ale to i lepiej bo wolę dziadków, oni są od strony mamy, ale oni są inni bo mamę obchodzą pieniądze i droga po trupach a dla nich liczy się rodzina, te poglądy mamy zaczęły się w tedy kiedy poznała tatę i jego rodziców to było dużo przed tym zanim jeszszcze wyszli zamąż, rodzice mamy nie są biedni ale znają wartość pieniądza i co potrafi zrobić z człowiekiem, usiłowali nawrócić ją na normalne życie w którym jest ważna rodzina, ale to spowodowało że stracili kontakt aż do momęu kiedy urodziły się bliźniaki czyli ja i moja siostra Kathia. ( postać mojej kuzynki)

W następnym tygodniu Kathia przyjechała do nas bo rodzice mieli coś do załatwienia a Kathia była w tym samym wieku co ja więc trochę lipa, ale przynajmniej ją poznałem i nie żałuję, jest wspaniałą i najlepszą siostrą jaką mam, od razu poczułem że pustka która gdzieś tam była ze znakami zapytania, znalazła się, mimo że ona była z miasta a ja ze wśi nie przeszkadzało nam to w lepszych kontaktach.

16 urodziny i rodzice któży przyjechali do nas, ja byłem całkowicie zestresowany ale Kathia pomogła mi to przeżyć. Przenieśli mnie bez mojej zgody do szkoły gdzie mieszka i chodzi Kathia, no i tak jak już mówiłem to z rodzicami dalej nie mam kontaktu i nie chce mieć ale z kathią mam i nigdy go nie oddam, nie pożuce, i będę o niego dbać.

~ a oni przychodzą do szkoły?- Zapytała z lekkim zaciekawieniem

~ no trochę jest problem jak są wyiwadówki bo w tedy przyjeżdżają oni i dziadkowie, ale oni idą tylko do kathi a dziadkowie tylko do mnie ale oni tam zapadają do mojej sis na luzie przeciwnie do rodziców oni nie podejdą do mnie.

~ żałujęsz tego wszystkiego?

~ nie, dziadkowie nauczyli mnie że ważne jest być sobą i pamiętać o rodzinie.

~ a boisz się pająków ale dlaczego?

~ jak miałem hm.. Chyba z

7 lat?
To obudziła mnie moja siostra które po tem już nie pamiętałem jak trafiłem do dziadków, wypadła mi z głowy,

W pokoju głównym była,, galeria " z wężami i pająkami, jadowitymi.

Obudziła mnie siostra ponieważ kochaliśmy w nocy patrzeć na nie po tę pojemniki były oświetlone , przechodząc po cichu korytarzykiem doszliśmy do drzwi tej sali i nagle usłyszeliśmy uderzenie w stół i trzaśnięcie się szkła

My jak to dzieci weszliśmy tam i zobaczyliśmy tylko jak ktoś ucieka przez okno którym pewnie wszedł.

Rozejżeliśmy się ale nic nie widzieliśmy przez ciemność w całym pokoju, światełek już nie było a ja i moja siostra słyszeliśmy jak węże pełzają po podłodze . Dosięgłem do światła. Moja siostra zaczeła szukać pająków, ale nie znalazła ani jednego
Pomogłem jej szukać znaleźliśmy kilka, ale były w okropnym stanie, normalnie nie były agresywne ale w tej chwili nie dziwie im się ktoś je prawie tam zabił a teraz wszystko działo się tak nagle pająki które złapaliśmy odstawialiśmy do pojemnika które było zapasowe ale w pewnym momęcie tamte które szukaliśmy wyszły i z agresją i lękiem podchodziły do ataku one się okropnie bały i to je zmieniło Kathia zdążyła gdzieś uciec a ja niezdążyłem i ugryzł mnie jeden, bo zacząłem panikować .

Kiedy uciekły po chwili rodzice przyszli a ja już zacząłem umierać od jadu.

~ co się stało dalej??? - Troska i zaciekawienie zapanowały nad nią

~ zawieźli mnie szybko do szpitala a tam przyszłem dwie operacje, gdy się obudziłem lekarze mówili że miałem szczęście bo chwile dłużej a jad zabił by mnie od razu.

Na twarzy rodziców po tym nie widziałem żadnego zatroskania ani przejęcia się tym a kiedy byłem już sam na sam z siostrą powiedziała mi że to tylko tata namówił mamę żeby mnie zawieźli bo nie chciał patrzeć jak umieram w domu.. Potych słowach zamknąłem się trochę w sobie a dalej to już wiesz bo na początku opowiedziałem

~ strasznie mi przykro.. - Przytuliła mnie a ja ją i strasznie mi tego brakowało.. Przytulić się.

~ dzięki że Cię to interesowało

~ nie ma za co

KONIEC

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Więc witam i oto tu będą historyjki o moich postaciach, możecie też proponować kogo chcecie dalej. Miłego czytanie i bay😘

Billie to Billie Eilish sławna piosenkarka
postać pożyczona tak jak i Kathia . Dziękuję za zgodę na pożyczenie😍 do następnego.