Poniedziałek godzina 2:30
Obudziłam się , usłyszałam dziwne trzaski na zewnącz stodoły . Sięgnęłam po telefon i zobaczyłam godzinę . Popatrzyłam czy wszyscy śpią .Ku mojemu zdziwieniu nie było Hanny . Obudziłam wszystkie inne dziewczyny i razem wyszłyśmy z stodoły aby rozejrzeć się czy jej tam gdzieś nie ma . Taylor powiedziała mi ze nie ma Belli .
Wyszłyśmy ze stodoły i usłyszałyśmy jakiś dziwny szelest . Przestraszyliśmy się po czym wybiegła z krzaków Bella . Poszłyśmy spać bo nigdzie nie znalazłyśmy Hanny .Mam nadzieje ze wam się podoba rano będzie się troszkę działo 😎