Cześć jestem Ahus. Dzisiaj miałem odebrać mojego brata ciotecznego Gargamela z dworca bo pszyjechał do Wrocławia gdzie mieszkał. Założyłem to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jest już 16:00, a pociąg miał być o 15:30! Zadzwonię do Kuby, żeby się go spytać kiedy będzie.
Ja: Kuba kiedy będziesz? On: Za chwilę.
*5 minut później*
On: Przepraszam, że musiałeś czek-
I wtedy przerwałem mu pocałunkiem.
Gargamel pov:
Ahus zaczął mnie wciągać to toalety. Ahh ahus - jeknołem. Wtedy ściągnął mi spodnie i koszulę i zaczął lizać moje sutki. Zacząłem jenczeć z przyjemności. On rozebrał się i ściągnął ze mnie bokserki. Zarumieniłem się bo jestem uke. Wsadził mi dwa palce w tyłek, a ja zaczołem krzyczeć jego imię. Położył mnie na łóżku i wsadził we mnie swoją męskość jednocześnie robiąc mi loda. Po kilku chwilach doszliśmy.