Wf

26 4 0
                                    

Trener: Dzisiaj będziecie grać w koszykówkę.

Ja: Trenerze mogę pójść po coś do szatni

Trener: Niech Ci będzie

Ja: *wchodzi na salę kiedy inni już grają*

Ja:*staje na środku boiska i wyciąga białą flagę i nią macha*

Nie kolega: *moje nazwisko co ty odwalasz?

Ja: W przeciwieństwie do ciebie przyznaje się, że nie umiem w to grać

Emilka: *zaciesz* Nie wiedziałam, że kiedykolwiek spotkam Felicjano!!

Ja: W końcu załapałaś!*również zaciesz* jestem z ciebie dumna

Z życia Hetalianki Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz