Problemy

21 2 1
                                    

          Moja szkoła. Nic szczególnego. Można ją określić jako jedne wielkie gówno! Bez przesady. Chociaż moim skromnym, prywatnym zdaniem ta ,,instytucja" jak określamy szkołę jest tylko po to aby zniszczyć nas psychicznie. Nabawić depresji problemów itd. Wiem coś o tym... Acz kol wiek przecież przyjdą tu osoby które powiedzą. Ale przecież szkoła to szkoła przesadzasz. Masz tam przyjaciół i wogule.  Ale uwierzcie nie przesadzam to co się dzieje w mojej szkole to jakieś gówno! Gnębieni, wytykanie palcem, plotkowanie, udawanie, presja to wszystko jest na pożądny dziennym. Ale przecież to normalne. Jednak zastanówmy się czy w momencie kiedy dziecko w podstawówce ma myśli samobójcze i autentycznie chcę się zabić... czy w tedy to jest normalne. Ale nikt tego nie rozumie. Jak mówisz komuś że jesteś zmęczony słyszysz to:
-Dziecko ty zmęczona! Hahahahahahahahaha. Proszę weś mnie nie rozśmieszaj i weś się w garść.
          Ale jak? Jak mam się wziąć w garść kiedy nie mogę. Nie mam siły. Płaczę w poduszkę nie wiedząc co robić. A kiedy widzę iśmiechniętycg ludzi wokół mnie to ......... czuje jak bym miała się zaraz rozpłakać.  Nie mogę tak. A, oczywiście! Przyjaciele. Tylko że ja nie mam przyjaciół. Wszyscy to dobrzy, nawet bardzo dobrzy koledzy. Ale nie żałuje. Miałam ,,przyjaciół" i na wszystkich się przejechałam. Bolało.
          Jednakże żeby osoby to czytające nie dostały depresji jak ja. Każda z tych sytuacji czegoś uczy. Oczywiście zostają blizny i trudno potem zaufać lub podnieść się. Ale możecie mi zaufać że kończenie tego to nie wyjście. Bo zawsze po tym hak się podniesiecie możecie zobaczyć lepsze jutro. I mogę przysiąc że to owiele lepsze niż siedzenie na dnie.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 16, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Ciemniejsza strona życiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz