dzień miłosny?a może trójkącik?

81 1 0
                                    

Następnego dnia wstałaś o 9:05 tak miałaś na zegarku,  zeszłam leniwie do kuchni.zrobiłaś sobie kawę latte i powoli ją wypijałaś kiedy do drzwi zapukał jakiś chłopak , 'jeden czy może dwa głosy tam słyszałam'-'myśli'
Podeszłaś do drzwi w piżamie,  koszuli nocnej w słoneczka i miałaś do kolan podkolanówki czarne. 
Otwożyłaś drzwi i zobaczyłaś... Zobaczyłaś...leo!! Tak  Leo!myślałaś na początku że tam stoi nico(niko) Ale sie myliłaś,nagle głos chłopaka powiedział:
-hej!(t.i)!  Jak tam?!-powiedział niezauważając twojej piżamy oraz włosów które były tak rozczochrane ale zarazem wyglądały sexy i cute .
-hej Leo,  j-jja  ddopieeero cco wstałam-powiedziałaś ziewając
Leo po tych słowach zobaczył co masz na sobie i aż z tego co zobaczył zamknął za sobą drzwi i powiedział:
- mogłaś napisać,  Ale nie po to przyszłem .... Bo mam sprawę,  dobrą i złą albo złą i złą albo też dobrą i.. -nie pozwoliłaś mu dokończyć bo za słodko wyglądałaś jak stałaś prawie zasypiając,  Ale ty jako śilna kobieta odopiedziałaś:
- Nie mów czy to dobre czy złe  tylko
Mów co tam masz Mi do powiedzenia!😂-powoedziałaś śmiejąc się

Ciąg dalszy nastąpi...





Wiem krótkie ale muszę już dziś skończyć pisać bo zmęczona jestem😂

,,Jak się poznaliśmy?leo valdez i nico di Angelo'Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz